Zabrzańscy policjanci zostali poinformowani w ubiegłym tygodniu o nietypowej przesyłce, która dotarła do sortowni paczek przy ulicy Mielżyńskiego w Zabrzu. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, potwierdzili, że w paczce nadanej z Niemiec znajduje się... urna z ludzkimi prochami.
Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji, podkreśla, że z taką interwencją policjanci z Zabrza mieli do czynienia po raz pierwszy. Okazuje się, że niemiecki nadawca paczki z urną z prochami nie popełnił ani wykroczenia, ani tym bardziej przestępstwa. Taką paczkę można nadać!
Jak informują policjanci, przepisy zezwalają na przesyłanie tak nietypowych paczek, jednak ich nadanie wymaga posiadania stosownych dokumentów, wydanych przez służby sanitarne oraz zgodę na przewóz szczątków ludzkich.
Ponieważ przesyłka takowych dokumentów nie posiadała, została wstrzymana. Jej adresatem był jeden z zakładów pogrzebowych w Kędzierzynie-Koźlu. Ze względu na to, że dalsza wysyłka została wstrzymana, pracownicy zakładu musieli odebrać paczkę osobiście.
KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM
*Filmy erotyczne z początku XX w. to nie porno, a sztuka ZOBACZCIE
*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Orszaki Trzech Króli idą przez nasze miasta [ZDJĘCIA + WIDEO]