Fręch sprawiła małą niespodziankę w I rundzie pokonując wyżej notowaną w rankingu Julię Putincewę 6:3, 6:4. Polka, która przebijała się do turnieju głównego przez eliminacje, zajmuje 128. miejsce w rankingu WTA, a Putincewa - 55.
W II rundzie rywalką tenisistki z Łodzi była rozstawiona z numerem 14. Amerykanka Danielle Collins, która na start rozprawiła się z rodaczką Caroline Dolehide 6:4, 6:1.
Sklasyfikowana na 128. pozycji w światowym rankingu Fręch rywalizowała z 16. w tym zestawieniu Collins po raz pierwszy. Spotkanie trwało ponad półtorej godziny i było bardziej zacięte niż sugeruje wynik. Polce raz nawet udało się przełamać rywalkę w pierwszym secie, a łącznie Amerykanka musiała bronić aż 10 break pointów.
W pierwszym secie Fręch miała fatalny początek, bowiem została już przełamana w swoim pierwszym gemie serwisowym. Amerykanka nie dała się jej przełamać aż do stanu 5:1. Polka ugrała dwa gemy zanim Collins skończyła seta.
W druga partia była zdecydowanie bardziej wyrównana. Obie Panie szły łeb w łeb aż do stanu 4:4, gdy Amerykanka przełamała Polkę. Collins utrzymała swoje podanie i wygrała mecz.
We wtorek mecz pierwszej rundy rozegra także Magda Linette, a jej przeciwniczką będzie Amerykanka Madison Keys (nr 13).
W deblu występuje Alicja Rosolska, której partneruje Nowozelandka Erin Routliffe. W poniedziałek pokonały Amerykankę Kaitlyn Christian i Białorusinkę Lidię Morozową 6:2, 3:6, 10-3. Ich kolejnymi rywalkami będą najwyżej rozstawione Czeszki Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova.
Wynik meczu 2. rundy gry pojedynczej:
Danielle Collins (USA, 14) - Magdalena Fręch (Polska) 6:3, 6:4.(PAP)
