Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami
Nie była to pierwsza edycja Dnia Wisły w Galerii Bronowice, ale tym razem nawet organizatorzy byli zaskoczeni, bo frekwencja była wprost imponująca. Zdecydowanie najwyższa ze wszystkich dotychczasowych tego typu akcji. Najwyraźniej, mimo trzeciego sezonu w I lidze, mimo licznych problemów wokół klubu, magia Wisły wciąż działa! Przyszło mnóstwo kibiców w różnym wieku. Starszych, w średnim wieku, ale najwięcej było dzieci, zapatrzonych w swoich idoli.
Piłkarze zostali podzieleni na grupy i co godzinę wymieniali się przy stole, przy którym podpisywali autografy. Prawdziwe szaleństwo, piski niczym przy powitaniu gwiazdy rocka rozpoczęło się, gdy pojawił się Angel Rodado. Można się było naocznie przekonać, jak ogromną sympatią kibiców cieszy się największa obecnie gwiazda Wisły Kraków.
Ludzi była taka masa, że Damian Urbaniec, który prowadził całą imprezę, musiał wręcz prosić, by fani nie podawali do podpisu więcej rzeczy niż jedną, żeby pozostali też zdołali zdobyć autograf, a i to nie udało we wszystkich przypadkach. Takie spotkania obrazują jednak jak wielką popularnością, miłością swoich kibiców cieszy się Wisła Kraków.
Klub przygotował prócz wspomnianego fanshopu również wiele innych atrakcji. Były gry, konkursy, był Wiślacki Smok. Było też specjalne stoisko Stowarzyszenia Socios Wisła Kraków.