Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają zdecydować, czy będą płacić za psa 50 zł na rok

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Władze Limanowej planują przywrócić podatek od psów. Chcą też, by właściciele czworonogów obowiązkowo je czipowali. Dla lepszej kontroli.

Wacław Zoń, zastępca burmistrza Limanowej, twierdzi, że bolączką miasta są bezpańskie psy. Za opiekę nad nimi w schronisku i weterynaryjną urząd płaci rocznie 12-14 tys. zł.

- Dlatego zastanawiamy się nad wprowadzeniem podatku od psów, z którego można będzie pokryć te koszty - mówi Zoń. Właściciele czworonogów byliby też zobowiązani je czipować. - Dzięki temu problem bezpańskich psów udałoby się znacznie ograniczyć - podkreśla.

Zoń przypomina, że taki podatek obowiązywał w mieście przed 10 laty. Wtedy właściciel płacił 50 zł rocznie za swojego czworonoga.

- Teraz opłata byłaby na tym samym poziomie - informuje zastępca burmistrza. Szacuje, że w ten sposób do budżetu miasta wpłynęłoby 30-40 tys. zł. Za to można by kupić specjalne kosze i torebki na psie odchody.

- Na razie chcemy poznać zdanie mieszkańców na ten temat - zastrzega Wacław Zoń, zapowiadając od jutra dyskusje z limanowianami podczas zebrań osiedlowych.

Podatek od psów w wysokości 20 zł funkcjonuje w Krynicy-Zdroju. Przynosi dochody na poziomie zaledwie 4 tys. zł rocznie.

- Mam wrażenie, że nie spełnił swojej funkcji. Odnotowujemy przypadki, że właściciele przestali szczepić psy, żeby uniknąć czipowania i płacenia podatku - mówi Dariusz Reśko, burmistrz uzdrowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska