FLESZ - Firmy w tarapatach z powodu epidemii. Nadchodzi fala zwolnień
Władze Makowa Podhalańskiego złożyły wniosek o dotację do Centrum Projektów Polska Cyfrowa. Instytucja ta przyznała im 70 tysięcy złotych na zakup nowych komputerów do prowadzonych przez jednostkę szkół. Projekt jest odpowiedzią na obecną sytuację szkolnictwa, związaną z wprowadzeniem na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, spowodowanym zakażeniami koronawirusem.
Koronawirus. Pierwszy potwierdzony przypadek w powiecie suskim
Zamknięcie placówek oświatowych na wiele tygodni wymusiło prowadzenie lekcji zdalnie za pomocą komputerów. Niestety, wówczas okazało się, że jest spora grupa uczniów, którzy nie posiadają dostępu do komputera i tym samym nie mają jak zdalnie się uczyć i rozwiązywać zadań zleconych przez nauczycieli.
Stąd też gmina poinformowała rodziców takich dzieci o możliwości zakupu odpowiedniego sprzętu przez samą gminę. Do końca tygodnia mają wpłynąć oferty od dostawców sprzętu PC a po dokonaniu wyboru najkorzystniejszej oferty, dostawa i sprzęt dla dzieci dotrą do makowskich szkół najpóźniej w środę 8 kwietnia. Następnego dnia laptopy mają już być rozdysponowane do domów uczniów.
Niestety, mamy też złą informację dla dzieciaków. Po zakończeniu obecnego stanu epidemii sprzęt wróci do szkół i pozostanie na wyposażeniu danej placówki oświatowej.
W związku z panującą epidemią koronawirusa COVID-19 oraz regulacjami dotyczącymi prowadzenia zajęć lekcyjnych w formie zdalnej, Miasto Jordanów zakupiło 25 sztuk komputerów dla Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Września 1939 r. w Jordanowie z programu Zdalna Szkoła celem umożliwienia realizacji zajęć edukacyjnych w sposób bardziej efektywny przy wykorzystaniu odpowiedniego sprzętu informatycznego.
Pierwsze komputery powinny trafić do uczniów już w przyszłym tygodniu.
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Sława papieru toaletowego w memach
- Tego Krakowa już nie ma. Zobacz prawdziwe skarby [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
