Czytaj także: Miss Ziemi Oświęcimskiej: znamy wyniki (ZDJĘCIA)
Jedną z poszkodowanych jest Jadwiga Zając, 91-latka z Oświęcimia. Staruszka, która mieszka samotnie, otwarła drzwi nieznajomym. Dwie kobiety oferowały jej komplet sztućców. Starsza pani nie była zainteresowana, ale oszustki były tak nachalne, że w końcu wpuściła je do środka. Kiedy jedna zagadywała 91-latkę, druga już plądrowała meble w sypialni. Niedługo potem wybiegły z mieszkania.
- Wtedy zorientowałam się, że z sypialni, gdzie miałam ukryte pieniądze, zniknęły cała moje oszczędności, które trzymałam na czarną godzinę. Za te cztery tysiące chciałam kupić trumnę, żeby być już gotową, kiedy przyjdzie ten dzień - wzdycha pani Jadwiga, pokazując pustą kopertę. Kobieta mówi, że przez kilka lat zbierała te pieniądze.
Mieszkanka Oświęcimia została okradziona w dzień po wypłacie emerutury. Została bez środków do życia. - Dobrze, że córka czynsz zapłaciła, a wnuk kupił dla mnie jedzenie - załamuje ręce emerytka.
Wciąż nie może uwierzyć, że dała się podejść. - Sześć razy Ruskim spod strzelby uciekłam, a tu mnie na stare lata Polak okrada! - wyznaje z żalem staruszka.
91-latka teraz już nie ufa obcym. Boi się wpuszczać do siebie kogokolwiek. Ma jednak w sobie na tyle siły, że nie wahała się o kradzieży powiadomić policji. - Obydwie kobiety opisane przez tą panią są w wieku około 40 lat, wzrostu ok. 160 cm, krępej budowy ciała. Sprzed bloku odjechały samochodem koloru czerwonego - mówi Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji. Takich kradzież tylko w ciągu pół roku było w powiecie aż 18.
Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail