Małopolska. Tegoroczna majówka to nie będzie turystyczne święto. Branża ma nadzieję, że odbije się od dna w wakacje

Będą majówkowe kontrole policji i sanepidu

Mimo spadającej liczby zakażeń koronawirusem, rząd postanowił dmuchać na zimne i nie poluzował obostrzeń na nadchodzący weekend majowy.

- Żeby nie było wątpliwości dotyczących majówki, przedłużamy do 3 maja restrykcje dotyczące hoteli i obiektów noclegowych - ogłosił tydzień temu minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej. Tym samym rozwiane zostały nadzieje wszystkich tych, którzy po długim okresie zamknięcia hoteli, marzyli o wiosennym urlopie.

Szef resortu zdrowia uprzedził też, że w czasie długiego weekendu majowego należy spodziewać się kontroli zarówno ze strony policji, jak i sanepidu. Służby będą sprawdzać, czy restrykcje są przestrzegane.

Polska majówka tym razem za granicą

Rafał Marek, prezes Krakowskiej Izby Turystyki zwraca uwagę na to, że z powodu obostrzeń najwięcej organizowanych majówek na dłużej niż jeden dzień odbędzie się poza granicami kraju.

- Najbardziej oblegany jest Egipt, Turcja, Hiszpania z Wyspami Kanaryjskimi. Dużo chętnych jest na wyjazdy do Chorwacji, ale aktualnie są tam obostrzenia w związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem – mówi Rafał Marek.

Szef KIT przypomina, że na lotnisku w Balicach w okresie 2019 do 2020 zanotowano 65 proc. spadek odwiedzających nasz region. Z kolei wśród krajowych odwiedzających Małopolskę, liczba odwiedzających spadła o ponad 25 proc.

W pierwszym kwartale tego roku ruch turystyczny wciąż jest na tym samym poziomie.

Nadzieja w wakacjach

- Mamy jednak nadzieję, że w wakacje zagrożenie epidemiologiczne będzie mniejsze i po weekendzie majowym zostaną otworzone hotele i restauracje, bez których turystyka nie może normalnie funkcjonować. Tylko w tym roku Kraków ma do zaoferowania wiele nowych atrakcji na wysokim poziomie. Mamy wyremontowany ołtarz Wita Stwosza, wystawę arrasów do 31 października, wkrótce zostanie otwarta ekspozycja namiotów tureckich przywiezionych przez Jana III Sobieskiego spod Wiednia. A do tego mnóstwo stałych atrakcji i niesamowity krakowski klimat – mówi Rafał Marek.

Z kolei Michała Kaczkowskiego, właściciela krakowskiego biura podróży urlopwraju.pl. zauważa, że do tej pory nie ma dużego zainteresowanie rezerwacją wycieczek w okresie wakacyjnym.

- Jest zbyt duża niepewność, jeśli chodzi o to, co przyniesie pandemia za kilka miesięcy. Z drugiej strony widać, że ludzie są bardzo zmęczeni ciągłymi obostrzeniami i bardzo chcą odpocząć, a w Polsce nie ma szans na otwarcie hoteli i restauracji do 3 maja. Aktualnie najczęściej wybierane są pobyty w Egipcie i Turcji. Tygodniowy pobyt jednej osoby kosztuje tam ok. 1500-1800 zł – mówi właściciel biura.

Część osób wybiera Dominikanę, Meksyk lub Zanzibar, gdzie nie ma wymogu testowania się na koronawirusa.

- Ważne jest też, że możemy zaproponować bezpośredni lot z Katowic do Meksyku czy Dominikany, co oznacza brak problemów z przesiadkami, które z kolei mogą wiązać się z obowiązkiem zrobienia testów koronawirusowych – dodaje Kaczkowski.

Oferta dostosowana do pandemii

Michał Kaczkowski zwraca uwagę na to, że agencje turystyczne w tym roku już dostosowały ofertę do panującej sytuacji.

- Osoby wylatujące do Egiptu i Turcji mogą liczyć na gratisowe testy na COVID-19 i ubezpieczenie, dzięki któremu w wypadku nieoczekiwanej kwarantanny, data wyjazdu zostanie bezpłatnie przełożona na inny termin – mówi Kaczkowski.

Przedstawiciele branży turystyczne czekają również na paszporty covidowe, które ułatwiłyby podróżowanie osobom zaszczepionym.

Zostają nam wycieczki rowerowe i grill

Chociaż obiekty noclegowe oraz hotele będą zamknięte, w trakcie majówki nadal będzie można spędzić czas na świeżym powietrzu, planując chociażby wycieczkę rowerową, spacer po parku, piknik czy rodzinnego grilla.