https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska turystyczną potęgą. Zarabiamy grube miliardy

Julia Kalęba
[video:http://get.x-link.pl/d09433ff-49d1-8b67-fe3c-e6bb79588d98,8a19dcd4-42c1-cf20-9da4-f67649e2eac4,embed.html width:640 height:360] Małopolskę z roku na rok odwiedza coraz więcej gości nie tylko z całego kraju, ale też z zagranicy. Najlepiej oceniają ciekawe zabytki i piękno natury. Psioczą za to na stan dróg i komunikację.

- W 2015 roku Małopolskę odwiedziło prawie 14 milionów turystów - ogłosiła wczoraj Iwona Żuk z pracowni analiz społecznych Ipsylon.  Najwięcej wśród nich jest Polaków, głównie mieszkańców regionu, Śląska i woj. mazowieckiego. W grupie obcokrajowców największy odsetek odwiedzających stanowią Brytyjczycy oraz Niemcy. 

- Turyści przyjeżdżają tu na coraz dłuższy wypoczynek i zostawiają u nas coraz więcej pieniędzy - zauważa Leszek Zegzda, członek zarządu województwa małopolskiego. - Turystyka to potężny biznes, o który trzeba dbać i któremu warto stwarzać odpowiednie warunki do rozwoju. 

A tak dobrych wyników nie było jeszcze nigdy. Turyści w ub. roku zostawili na terenie Małopolski ponad 13 miliardów złotych! 

turystyka małopolska

Wawel, Wieliczka i narty

Kraków nadal pozostaje perłą regionu, choć wiele osób wyjeżdża poza miasto. Wybierają spacery po podhalańskich dolinach i jazdę na nartach. Poza tym na liście najczęściej odwiedzanych miejsc stale znajdują się Wieliczka, Krynica Zdrój i Oświęcim. Jedynie Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach przyciągnęło mniej turystów niż w latach ubiegłych (spadek o ponad 4 proc.). Ksiądz Jacek Pietruszka, dyrektor tej placówki jest pewien, że podczas Światowych Dni Młodzieży liczba ta znacznie wzrośnie.  

Kolejny rekord frekwencji padł za to w Muzeum Auschwitz-Birkenau, które w ubiegłym roku odwiedziło ponad 1,72 mln osób. Turyści doceniają też południową część naszego regionu. 

Ankietowani jako główne zalety regionu wymieniają piękno przyrody i bogactwo krajobrazu. Poza tym doceniają życzliwość mieszkańców i liczne atrakcje. Za słabą stroną uznają zły stan dróg i korki. Mimo to deklarują, że chcieliby tu jeszcze wrócić. 
 

Źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zaza
Gdzie są Dolinki Krakowskie? (Jura)?
P
Paweł
Ty chyba nie jeździłeś po dolnośląskich dziurach. Współczuję głupoty. Małopolska to najpiękniejsza część Polski.
T
Tom83
50m to ty chyba masz do mózgu i dlatego tak słabo ci idzie myślenie
T
Tom82rr
Sporo jeżdze po polsce i europie . stwierdzam, że tak złych dróg jak w Krakowie nie ma nigdzie. Wystarczy zjechać z autostrady i od razu człowiek się czuje jak w jakimś afrykańskim kraju, koleiny, dziury połatane i ogólnie wszędzie brud.  Już nie wspomne że śmierdzi przez nawiewy jakby ktoś chciał mnie otruć. Współczuje ludziom tutaj mieszkającym.

Ale za to macie dwa stadiony oddalone od siebie o 50 metrów, które 90% czasu stoją nieużywane :) jako jedyni w Polsce chyba .
a
antydeweloper
A nie ma pieniędzy na odtrucie Krakowa?????

W wąskiej niecce upchniete kilkaset tysięcy ludzi, korytarze powietrzne za zgodą władz miasta zabudowane oraz otaczanie tej niecki murem wieżowców wciąż budowanych osiedli. Bronowice w rozbudowie, teraz projekt o zalaniu betonem Ruczaju- okolicy CzerwonychMaków, gdzie na dodatek żyje leśna zwierzyna (sarny, zające)- ostatki żywej przyrody. Nawet w pokoju mieszkalnym, gdy mieszka w nim np.3 ludzi z zamknietymi oknami (brak korytarzy powietrznych), wystarczy, żeby każdy z nich uścił bąka kilka razy na dobe, żeby wszystkich zagazować!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska