Godną naśladowania postawą wykazali się mieszkańcy Brzeska, którzy jechali od Jasienia w kierunku Brzeska za peugeotem. - Widząc, że kierujący jedzie slalomem, przekraczając oś jezdni, zwalniając i przyspieszając, nabrali podejrzeń, że osoba siedząca za kierownicą może być pijana - mówi Ewelina Buda, rzeczniczka prasowa KPP w Brzesku.
Wiele się nie zastanawiając, powiadomili o tym fakcie brzeską policję. Sami natomiast pojechali za kierowcą peugeota, który zatrzymał się przy jednym ze sklepów w Brzesku. Przypuszczenia małżeństwa potwierdziły się, gdy z pojazdu wyszedł pijany mężczyzna.
Reakcja pary była natychmiastowa, wyciągnęli kluczyki ze stacyjki i ujęli mężczyznę, czekając na przyjazd patrolu. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu przebadali kierującego peugeotem na stan trzeźwości. Mężczyzna miał 2,7 promila alkoholu w organizmie.
- Całe szczęście, że ludzie ci nie pozostali obojętni i we właściwy sposób zareagowali. Należą się im podziękowania za postawę godną naśladowania. Może właśnie dzięki ich interwencji pijany kierowca nie doprowadził do tragedii na drodze - dodaje Ewelina Buda z brzeskiej komendy.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!