Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcinkowice. Mieszkańcy os. Łazy są odcięci od świata. Sąd nakazał przywrócić starą drogę przez kopalnię

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Mieszkańcy obawiają się, że w razie potrzeby wezwania pogotowia, czy straży pożarnej pomoc nie dotrze na czas
Mieszkańcy obawiają się, że w razie potrzeby wezwania pogotowia, czy straży pożarnej pomoc nie dotrze na czas Katarzyna Tokarczyk
Mieszkańcy os. Łazy w Marcinkowicach są odcięci od świata. Droga, którą dojeżdżali do swoich posesji, została zamknięta. Wyznaczony przez Gminę Chełmiec nowy trakt powstał bez pozwolenia na budowę i bez projektu, a nadzór budowlany musiał go zamknąć. Teraz decyzją Sądu Rejonowego W Nowym Sączu władze kopalni w Klęczanach muszą przywrócić stara drogę. Będzie to kosztować kilkaset tysięcy złotych.

FLESZ - Kiedy dostaniesz pieniądze za rozliczenie PIT? To zależy od Ciebie.

O sprawie mieszkańców os. Łazy w Marcinkowicach, którzy są odcięci od świata od prawie roku, pisaliśmy wielokrotnie. Droga, którą dojeżdżali do swoich domów przez teren kamieniołomu Kopalni Surowców Skalnych Klęczany, została zamknięta i zaorana. Gmina Chełmiec wyznaczyła nową drogę, jednak bez pozwolenia na budowę i bez projektu. Teraz pojawiła się nadzieja dla odciętych mieszkańców. Sąd Rejonowy w Nowym Sączu nakazał władzom gminy i Kopalni (która należy do gminy Chełmiec) przywrócić starą drogę na odcinku 2 kilometrów.

- Decyzją z dnia 28 stycznia sąd nakazał stronie pozwanej doprowadzenie drogi do stanu przejezdności poprzez jej odbudowanie i utwardzenie, tak aby ten szlak był przejezdny - mówi sędzia Dominik Skoczeń z Sądu Rejonowego w Nowym Sączu.

Sąd nakazał również, aby na czas trwania postępowania władze kopalni nie przeszkadzały mieszkańcom w korzystaniu z tego traktu. Jednak strona pozwana odwołała się od tego wyroku.

Jak się okazuje, senator RP Lidii Staroń złożyła do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości przekroczenia uprawnień przez organy gminy Chełmiec. Chodzi o samowolne zamknięcie drogi biegnącej przez kamieniołom, budowę nowej drogi bez zezwolenia oraz narażenie gminy na koszty. Wnosi o ukaranie winnych.

Tymczasem mieszkańcy z niecierpliwością czekają aż stara droga zostanie przywrócona. Teraz muszą pieszo pokonywać spory odcinek pod górę, a w razie zagrożenia życia czy zdrowia karetka pogotowia czy straż pożarna tam nie dojedzie.

- Mieszka tam wiele osób starszych, które wymagają rehabilitacji i nie ma możliwości, żeby samochód po nich dojechał i zawiózł nie wspominając, że żadne służby ratunkowe do nas nie dojadą - podkreśla Renata Domagała, jedna z mieszkanek.

Senator Staroń liczy, że mimo odwołania złożonego przez władze Kopalni Surowców Skalnych Klęczany, sąd podtrzyma decyzję o przywróceniu przejazdu przez jej teren, choć będzie to kosztowało więcej niż legalizacja samowoli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska