FLESZ - Rodzice wcześniaków włączeni do grupy 0
Marek S. to dziś jeden z najcenniejszych świadków prokuratury, który ma olbrzymią wiedzę o przemycie narkotyków z Belgii, Hiszpanii, Niemiec i Włoch. 37-latek opowiedział o 162 transportach marihuany o wadze 15 ton i wartości detalicznej nie mniejszej niż 440 mln zł. Przemyt odbywał się od 2011 r. do jesieni 2019 r.
Policja z bronią maszynową
Marka S. na rozprawę doprowadzili policjanci z bronią maszynową w kuloodpornych kamizelkach. Szczupły, wysoki mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzutów, czyli kierowania narkotykowym gangiem, udziału w grupie przestępczej i obrocie narkotykami, w tym 4 kg kokainy.
Z tych przestępstw mężczyzna osiągnął zysk 3 mln zł. Zgodził się na przepadek takiej kwoty.
Prokurator Piotr Stryszowski w mowie końcowej zauważył, że oskarżonemu groziło 15 lat więzienia, ale z uwagi na jego postawę procesową zachodzi ten szczególnym przypadek, w którym należy łagodniej potraktować Marka S.
- To dlatego, że ujawnił skalę przestępczego procederu oraz fakty nieznane organom ścigania. Sam też się obciążył zeznaniami
- mówił prokurator.
Dodał, że dzięki zeznaniom mężczyzny we wrześniu ub.r. udało się zabezpieczyć pochodzący z przestępstw majątek przestępców na kwotę 12 mln zł. To 14 działek, domów i apartamentów położonych w Kościelisku k. Zakopanego, Krakowie, Sosnowcu i Gorlicach. Zajęto też samochód marki BMW X5 o szacunkowej wartości 130 tys. zł. Pozyskano też od Marka S. wiedzę o trasach przerzutowych i sposobach transportowania narkotyków do Polski.
Wniosek o niską karę dla tego oskarżonego poparł adwokat mężczyzn m. Bartłomiej Babij. Sam oskarżony stwierdził, że żałuje swoich czynów.
- Nie powtórzyłbym tych przestępstw
- mówił.
Wpadka w Hiszpanii
Z komunikatu jaki we wrześniu ub.r. wystosowała Prokuratura Krajowa wynika, że z udziałem policjantów CBŚP i funkcjonariuszów Straży Granicznej, udało się zatrzymać członków międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej. Czynności zostały również przeprowadzone w Hiszpanii, gdzie we współpracy z tamtejszymi służbami dokonano zatrzymania trzech osób wchodzących w skład tej grupy przestępczej, w tym osobę kierującą gangiem na terenie Hiszpanii.
Zatrzymania na terenie Hiszpanii były przeprowadzone na podstawie europejskich nakazów aresztowania wydanych przez Sąd Okręgowy w Krakowie. Nadal trzy osoby poszukiwane są europejskimi nakazami aresztowania. Aktualnie w sprawie występuje 28 podejrzanych.
Wśród zatrzymanych jest również funkcjonariusz Policji, który usłyszał zarzut udziału w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej przez jednego z kierujących grupą przestępczą poprzez ujawnienie informacji objętych tajemnicą oraz utrudnienie postępowania karnego.
Wpadł i „Master”
Śledczy przypomnieli, że już wcześniej w czerwcu 2020 r. skierowali do sądu akty oskarżenia wobec 18 osób wchodzących w skład tej grupy przestępczej. Cztery osoby mają tam zarzuty kierowania międzynarodową zorganizowaną grupą przestępczą. Jedną z nich jest Paweł M. ps. „Master” - lider pseudokibiców jednego z krakowskich klubów piłkarskich.
Rozbicie struktur przestępczych było możliwe m.in. dzięki dopuszczeniu – dowodu z zeznań świadka koronnego. Przekazał informację na temat zasad organizowania nabyć marihuany, wykorzystywanych do tego celu firm transportowych i spedycyjnych, używanych w tym celu podrobionych pieczęci, miejsc załadunku, wyładunku, sposobu ukrywania narkotyków, czy zasad kontaktu telefonicznego w przypadku realizowanych transportów.
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Kolejny słynny sklep wycofuje się z Polski! Jest ich coraz więcej [GALERIA]
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Tropiki zaledwie dwie godziny drogi od Krakowa! [ZDJĘCIA]
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
