Przed tygodniem Romów z Maszkowic odwiedziły dwie pracownice nadzoru budowlanego. Przyszły sprawdzić, czy zostało rozebranych 11 budynków, dla których zostały wydane prawomocne decyzje.
- To kpina, żeby zimą sprawdzać, czy dokonaliśmy rozbiórki. Gdzie się mamy podziać - mówi Robert Szczerba, wójt osady romskiej. - My na pewno tych domów nie rozbierzemy. Jak chcą, to niech burzą, a my pójdziemy do urzędu mieszkać, skoro nikt nie chce nam pomóc.
Nie mają dokąd pójść
Rodziny romskie, które dostały nakaz rozbiórki są zrozpaczone.
- Nie dość, że dostałem nakaz rozbiórki to jeszcze każą mi płacić 40 tys. zł. Wżyciu takich pieniędzy na oczy nie widziałem - ubolewa Mirosław Szczerba. - Nie wiem co mam zrobić. Gdzie pójdę z szóstką dzieci? Jak nie zapłacę to pójdę siedzieć. Nic tylko wziąć sznurek i się powiesić.
Romowie podnoszą, że osadę przed laty budowali ich dziadkowie. Potem rodzice stawiali kolejne budynki, a oni szli ich śladem. - Przez lata nikt nie zwracał na to uwagi, dopiero kiedy w grudniu 2018 roku doszło do tragicznego pożaru, w którym spłonęło dziecko, wzięli się za to - zaznacza Robert Szczerba. - Najgorsze jest to, że każą nam zburzyć domy, a nie oferują dachu nad głową. Żadnej pomocy.
Zdaniem Romów gmina powinna zadbać o nowe lokum dla rodzin, które stracą dom.
Prowadzą aż 41 spraw
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Powiatu Nowosądeckiego od września 2016 r. zajmuje się sprawą samowoli budowlanych w osadzie romskiej w Maszkowicach. Wówczas do urzędu wpłynął wniosek wójta gminy Łącko z prośbą o interwencję z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia mieszkańców osiedla.
- Wydaliśmy orzeczenia w 41 sprawach, z których sześć skierowano na Romów a dziesięć na Gminę Łącko. Są one ostateczne i wszczęte zostało postępowanie egzekucyjne - mówi Janusz Golec, p.o. Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Powiatu Nowosądeckiego.
Samowole postawiono na terenie gminy i w znacznej części na terenie zalewowym. Przez to, a także przez fakt, że nie spełniają one norm budowlanych, konieczna jest ich rozbiórka. - Sposób użytkowania niektórych obiektów, może doprowadzić do powtórki tragedii. Mam na myśli tzw. zalicznikowe instalacje elektryczne, prowizoryczne piece typu „angielka” czy „koza” - podkreśla Golec.
Dodaje, że przeprowadzona niedawno kontrola pozwoli na wszczęcie postępowania egzekucyjnego, które może zakończyć się grzywną w celu przymuszenia do rozbiórki albo jej zastępczego wykonania.
Dostają dużą pomoc
Z żadnym postanowieniem nadzoru budowlanego, który wskazuje gminę jako odpowiedzialną za samowolę budowlaną nie zgadza się wójt Łącka. Odwołuje się od tych decyzji.
- W większości spraw organy przyznają nam rację. To nie my stawialiśmy te obiekty, a skoro mają lokatorów, to oni powinni za nie odpowiadać - wyjaśnia wójt Jan Dziedzina. - Sprawa ewentualnej budowy bloku socjalnego jest otwarta, ale to nie moja decyzja tylko rady gminy. Trzeba by znaleźć odpowiednie miejsce oraz środki, bo gminy na to nie stać. Poza tym nie wyobrażam sobie, żeby Romowie mieszkania dostali za darmo.
Wójt Łącka podkreśla, że gmina nie ma też obowiązku zapewnienia lokum zastępczego rodzinom, które stracą domy w skutek ewentualnego wyburzenia samowoli budowlanej.
- Romowie otrzymują duże wsparcie od gminy. Wykorzystujemy też środki rządowe. Nie są zostawieni bez pomocy, a wciąż prezentują postawę roszczeniową - podnosi Dziedzina.
Wojewoda Małopolski dobrze zna problemy Romów z Maszkowic. Podkreśla, że w tym roku zrealizowane zostaną na terenie osady drobne remonty, a gmina otrzyma środki na inwestycje. O konkretnych kwotach i zadaniach na razie nie wspomina. Zamierza też interweniować w sprawie samowoli.
- Rozważana będzie ewentualność wstrzymania egzekucji, po uzgodnieniu z nadzorem budowlanym - informuje Joanna Paździo, rzecznik prasowy Wojewody Małopolskiego.
ZOBACZ KONIECZNIE
IX Sądeckie Targi Ślubne z pokazem mody i bielizny. Wszystko, co potrzebne do wymarzonego ślubu
Miss Studniówki 2019. Najpiękniejsze maturzystki z Małopolski! Zobacz zdjęcia
Tych osób poszukuje sądecka policja. Zobacz ich dane i zdjęcia! [LISTY GOŃCZE]
Zobacz, czym do pożarów jeżdżą strażacy ochotnicy z Sądecczyzny
Uczniowie piszą klasówki, a nauczyciele... płaczą. Oto hity szkolnych sprawdzianów!
Sądecczyzna. Gwiazdy i celebryci z sądeckimi korzeniami. Zobacz zdjęcia