Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matejko jako autor miniatur. Nowa wystawa MNK "Bez retuszu. Jan Matejko"

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Zygmunt August i Barbara, to akwarela Jana Matejki, która można zobaczyć w domu artysty do 10 lipca
Zygmunt August i Barbara, to akwarela Jana Matejki, która można zobaczyć w domu artysty do 10 lipca MNK
Miniatury malowane na kości słoniowej, akwarele, rysunki barwione akwarelą oraz rekwizyty malarskie złożyły się na wystawę „Bez retuszu. Jan Matejko” prezentowaną od piątku w dmu artysty na ul. Floriańskiej. - Matejko jest kojarzony z wielkimi formatami, my prezentujemy, m.in. trzy miniatury na kości słoniowej – mówi Marta Kłak-Ambrożkiewicz, kuratorka wystawy.

FLESZ - O komiku, który został prezydentem

od 16 lat

Monumentalne malarstwo olejne przedstawiające najważniejsze wydarzenia i postaci polskiej historii to pierwsze skojarzenie jeśli chodzi o twórczość Jana Matejki. To jego malarskiej wyobraźni kolejne pokolenia zawdzięczają przedstawienia polskich królów, zarówno na portretach, jak i polach bitew. Prace, które złożyły się na wystawę czasową „Bez retuszu. Jan Matejko”, prezentowaną od piątku w Domu Matejki przy ul. Floriańskiej 41 przełamują ten schemat. Wystawa zbudowana została wokół opowieści będących tematem szkiców akwarelowych i akwarel oraz miniatur Jana Matejki – kameralne kompozycje historyczne, szkice, wizerunki postaci historycznych. A w tle wielka historia i legendarne treści.

- Z tego typu działalnością - miniaturzysty, widzowie raczej nie kojarzą Matejki. Na wystawie prezentujemy trzy miniatury na kości słoniowej: autoportret 30x40 milimetrów, podarowany żonie na imieniny 26 marca 1867 roku, obiekt wypożyczony z Muzeum Narodowego w Warszawie oraz dwa przedstawienia Matki Boskiej Częstochowskiej, jedno pochodzące z naszych zbiorów, drugie z prywatnej kolekcji, pamiątka rodzina, która była ryngrafem

– wylicza Marta Kłak-Ambrożkiewicz, kuratorka wystawy.

Obok miniatur na ekspozycji zaprezentowane zostały akwarele autorstwa Jana Matejki, to właśnie tematy szkiców akwarelowych i akwarel określiły temat wystawy. Akwarela to technika malarska, która nie daje żadnej możliwości dokonywania poprawek i retuszy, a namalowany fragment można tylko nieznacznie modyfikować poprzez pokrywanie warstwami lub usuwanie części pigmentu.

- Akwarele to zarówno przedstawienia portretowe królewskie, wśród których znalazły się wizerunki, m.in. Kazimierza Jagiellończyka, królowej Bony, Anny Jagiellonki, Zygmunta Augusta i Barbary oraz portrety innych postaci, a także akwarele malowane w oparciu o legendy i wydarzenia historyczne - mówi Marta Kłak-Ambrożkiewicz. – Są to zarówno bardzo wczesne prace, jak niewielkich rozmiarów, bo 11x14 cm, „Konarski w celi więziennej” z 1850 roku, czy „Pobojowisko grunwaldzkie” - akwarela z 1861 roku prezentująca wczesne spojrzenie Jana Matejki na bitwę grunwaldzką, w większej ramie, niż znane wielkoformatowe przedstawienie olejne.

W Domu Matejki można zobaczyć także portrety malowane przyjaciołom i znajomym oraz niewielkich rozmiarów kopię wykonaną przez Jana Matejkę z wcześniejszego portretu „Kupca Fiszera”, znanej krakowskiej postaci XIX-wiecznej.

Zainteresowanie zwiedzających wzbudzić mogą także prezentowane utensylia malarskie: paleta, resztki farb, kałamarz, ołówki, pędzle – to, czym malarz posługiwał się, tworząc prezentowane na wystawie prace.

Wystawa została przygotowana ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Warszawie oraz kolekcji prywatnej. Ekspozycja „Bez retuszu. Jan Matejko", dostępna będzie dla zwiedzających od 11 marca do 10 lipca w oddziale MNK Dom Jana Matejki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska