Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka błaga NFZ: nakarmcie mojego syna!

Anna Górska
archiwum Polskapresse
Sprawę ciężko chorych, którzy muszą czekać miesiącami na żywienie dojelitowe, badają Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Funduszu Zdrowia i posłowie. Urzędnicy obiecują, że nie zostawią sprawy w zawieszeniu. - Kolejki muszą zniknąć, bo pacjenci nie mogą w XXI wieku głodować - jednoznacznie stwierdził Paweł Olechno, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, komentując sprawę opisaną przez "Gazetę Krakowską". - Wyjaśniamy tę sytuację i podejmiemy odpowiednie kroki - zapewnia.

W naszym regionie ciężko chorzy ludzie, którzy nie mogą samodzielnie jeść, muszą czekać na karmienie dojelitowe. W tym czasie cierpią głód; brak odpowiedniego pożywienia prowadzi też do kolejnych powikłań i osłabienia organizmu. Może się nawet skończyć śmiercią chorego. W naszym regionie tylko trzy placówki świadczą tę usługę, wszystkie trzy w Krakowie: Szpital Uniwersytecki, Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimiu i prywatna przychodnia "Nutrimed". A żywienia dojelitowego potrzebuje około 200 osób. Kilkudziesięciu pacjentów od miesięcy czeka na swoją kolej. Bo w budżecie NFZ nie ma pieniędzy na sfinansowanie wszystkich świadczeń. W efekcie szpitale odsyłają pacjentów z kwitkiem, by nie wykonywać zabiegów ponadlimitowych.

Czytaj także:**Małopolska: chorzy skazani na głodówkę**

Jednym z odesłanych jest 28-letni Maciej Świerk z Zakopanego. W lutym miał wypadek, leżał w kilku szpitalach. Nie może sam jeść. Został wypisany do domu z przełykiem zwężonym o 10 cm, sondą do jelita i sześcioma workami żywienia. Starczyło ich na sześć dni. Potem zaczął się koszmar. Chłopak i jego matka zostali pozostawieni sami sobie.

- Na opiekę i profesjonalne żywienie kazano nam czekać. Ile? Nie wiadomo, aż zwolni się miejsce - płacze pani Maria, mama Maćka. - Sama więc kupuję w aptece worki z jedzeniem.
To spory wydatek - około 2,5-3 tys. zł miesięcznie. Ale i to nie wystarcza. Maciek potrzebuje profesjonalnej opieki lekarskiej, dietetyka, który mu dobierze odpowiednią dietę. - Nie mam nawet u kogo zasięgnąć fachowej opinii, co mu najlepiej kupować. Niektóre zestawy mu nie odpowiadają, zaczynają się obfite wymioty, wydzieliny z sondy. Proszę mi pomóc nakarmić syna! - nie kryje łez Maria Świerk. - Maciek strasznie chudnie. I jest cały czas głodny.

Pacjentów w takiej sytuacji jest więcej. Na żywienie dojelitowe czeka m.in. ośmiomiesięczna Lenka z okolic Oświęcimia, która ma neuropatię. To ciężka choroba - dziewczynka nie może sama oddychać, jeść, pić. Dr Krzysztof Szybiński z przychodni "Nutrimed" mówi, że w kolejce po świadczenie są osoby w bardzo ciężkim stanie, które mogą wręcz umrzeć z głodu. - Jeden z naszych pacjentów ma 18 lat i waży 28 kg! Trzeba go natychmiast ratować!

Małopolski NFZ szuka rozwiązań. Na razie resort zdrowia nie zdeklarował się, czy jest możliwość zwiększenia budżetu. Kontrakt na żywienie wynosi dziś 6 mln zł. Na razie NFZ chce więc przekonać Szpital Uniwersytecki, by objął opieką więcej pacjentów - teraz odżywia dojelitowo tylko trzech.
"Uniwersytecki" deklaruje, że jest gotów przyjąć więcej chorych. - Ale pod warunkiem że NFZ przeznaczy na to dodatkowe fundusze - zaznacza Anna Niedźwiedzka, rzeczniczka szpitala.

W innych regionach kraju sytuacja jest różna. Kolejki, podobnie jak w Małopolsce, zaczynają się tworzyć także na Pomorzu. W pozostałych województwach chorzy nie muszą czekać na żywienie. W Wielkopolsce np. kontrakt na to świadczenie jest mniejszy od naszego - wynosi 5,9 mln zł. Kolejek tam jednak nie ma. Jolanta Pulchna, rzeczniczka małopolskiego NFZ, zapewnia, że w porozumieniu z innymi oddziałami nasz NFZ już przygląda się opiece nad takimi chorymi. - Sprawy nie zostawimy w zawieszeniu - obiecuje.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska