- Dziwię się temu, jak sprawa została przedstawiona przez IPN. Tak, jakby wszystko było jasne i powiedziane. Nie można z góry powiedzieć, że podpisy są autentyczne - mówi pełnomocnik Wałęsy, prof. Jan Widacki. Dodał, że w trakcie ekspertyzy porównywano styl pisma Wałęsy z lat 70. z tym z ostatnich 15 lat. Według niego to poważny błąd rzeczowy, bo styl jego pisma znacznie się zmienił.
- Nie wiem, czy do tej pory zdarzyła się sprawa, w której polegano by na jednej opinii pismoznawczej. Zwykle w podobnych sprawach organy państwa posługują się dwoma ekspertyzami, a często używana jest i trzecia, która może je ostatecznie potwierdzić - mówił Widacki. Zapowiada jednocześnie dalsze kroki prawne po zapoznaniu się z ekspertyzą.
Autorka: Katarzyna Kojzar