Przeprowadziliśmy wywiady ze wszystkimi kandydatami na prezydenta Krakowa i byli zgodni co do tego, że metro jest potrzebne.
Dopominają się o rządowe dofinansowanie dla metra w Krakowie
- Jedną z pierwszych rzeczy jakie zrobię jako prezydent Krakowa, to pojadę do Warszawy i będę lobbował za metrem - podkreśla Łukasz Gibała, kandydat niezależny ze Stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców.
Poseł Aleksander Miszalski, kandydat PO, komentuje: - Pieniądze na metro trzeba szukać wśród funduszy zewnętrznych – ze środków europejskich, budżetu centralnego. Już teraz rozmawiam na ten temat na poziomie centralnym.
Rektor Uniwersytetu Ekonomicznego prof. Stanisław Mazur, kandydat niezależny, przekonuje: - Z Krakowa powinien płynąć jasny przekaz: jesteśmy ważnym miastem i mamy prawo oczekiwać, że rząd będzie współfinansował metro pod Wawelem.
Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, kandydat niezależny, popierany przez obecnego prezydenta Jacka Majchrowskiego, przyznaje: - Metro jest ekologiczne. W związku z czym wierzymy, że będzie je można finansować w ramach europejskiego Zielonego Ładu.
- Metro jest koniecznym rozwiązaniem w Krakowie - mówi poseł Łukasz Kmita, kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Złożył interpelację do premiera z zapytaniem, czy jest możliwość wsparcia finansowego dla budowy metra z budżetu centralnego. Otrzymał odpowiedź: "W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nie odnotowano wpływu korespondencji pochodzącej od władz Krakowa lub parlamentarzystów z Małopolski w sprawie wniosku o wsparcie finansowe inwestycji polegającej na budowie metra w Krakowie".
Adam Hareńczyk, kandydat Komitetu Zjednoczeni dla Krakowa, komentuje: - Krakowianie w referendum w 2014 roku zagłosowali za budową metra. Minęło 10 lat, powstały trzy opracowania techniczne na temat metra. Jest pytanie: „Po co?”. Po to, aby trzy firmy dostały grube pieniądze i nie wbito żadnej łopaty?
Jest szansa na linie tramwajowe na Złocień i Azory
Kandydaci na prezydenta Krakowa są też za budową nowych linii tramwajowych. Najczęściej wymieniają konieczność połączenia z Małego Płaszowa na os. Złocień, a także trasy na os. Kliny i z Krowodrzy Górki na Azory.
Wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk, kandydat Komitetu Samorządny Kraków, ocenia, które trasy można zrealizować najszybciej: - Mam na myśli budowę linii z Krowodrzy Górki na Azory i z Małego Płaszowa na osiedle Złocień.
Poseł Rafał Komarewicz (Polska 2050 Szymona Hołowni), kandydat Komitetu Rafała Komarewicza Kraków Trzecia Droga, zwraca uwagę: - Powinniśmy mieć masterplan dotyczący komunikacji, który wskazuje najbardziej optymalne rozwiązania.
Kandydaci często zwracają też uwagę na rozwój Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej.
- Do czasu realizacji podziemnej komunikacji można wybudować siedem linii „kolejowego metra”. Mamy przecież gotowe tory kolejowe. Można je wykorzystać i stworzyć system połączeń kolejowych, łączących centrum Krakowa z wszystkimi dzielnicami i okolicznymi miejscowościami - proponuje poseł Konrad Berkowicz, kandydat Konfederacji.
Przeczytaj nasze rozmowy z kandydatami na prezydenta Krakowa:
Empatia transmitowana społecznie?
