"Pomimo tego, że uwielbiam Tour de Pologne, a wspomnienia z ubiegłego roku są wciąż żywe, to w tej edycji niestety nie wystąpię. Teraz już wiem, świeżo po przejechaniu Tour de France, że odpoczynek i regeneracja to coś, czego mój organizm domagał się od dawna" - wyjaśnia w poście na Facebooku Kwiatkowski, będący świeżo po trzytygodniowym ściganiu we francuskiej Wielkiej Pętli. Zajął 83. miejsce (imprezę wygrał jego kolega z teamu Ineos - Kolumbijczyk Egan Bernal).
"Jak dotąd to nie był wymarzony sezon i to chyba dobry moment na refleksję i trochę przemyśleń dotyczących przygotowań do sezonu - chociażby bardzo intensywnego wyścigowo 2018 roku i próby zbudowania na tym tegorocznej formy. Wierzę, że wkrótce znów będę się cieszył rowerem, a wtedy na pewno łatwiej będzie walczyć o kolejne zwycięstwa" - dodał teraz "Kwiato".
"Udanego Tour de Pologne dla wszystkich! To bardzo trudna decyzja i będzie mi brakowało tego niesamowitego uczucia - ścigania się przed polskimi kibicami. Obiecuję, że będę oglądał. Mam nadzieję, że moi koledzy dadzą niezłe przedstawienie" - podkreślił mistrz świata z 2014 roku.
Tour de Pologne 2019 odbędzie się w dniach 3-9 sierpnia. Start (i meta) pierwszego etapu w Krakowie, zakończenie rywalizacji w Bukowinie Tatrzańskiej.
Co ich łączy? Ludzie sportu, aktorzy, celebryci i politycy [ZDJĘCIA]
- Najpiękniejsze pływaczki świata ZDJĘCIA
- Kibice na pierwszym meczu Wisły Kraków [ZDJĘCIA Z TRYBUN]
- Kadrowe zmiany w Wiśle Kraków przed nowym sezonem [ZDJĘCIA]
- Hoyo-Kowalski z Wisły Kraków – piłkarz dojrzały od dziecka
- Kibole dewastują krakowskie elewacje [ZDJĘCIA]
- Nowa kadra Cracovii, nowe numery piłkarzy
