Oto oficjalny skład Cracovii na mecz z Lechią Gdańsk
- Nie robimy żadnych ruchów transferowych i nie bierzemy nikogo – zadeklarował szkoleniowiec Cracovii. - Skupiamy się na tych zawodnikach, których mamy. Dokooptujemy też kilku zawodników, którzy są w grupach młodzieżowych. Jak ktoś tak mówi, to od razu rodzi się dyskusja – dlaczego nie ma transferów? Nie robimy ich, by mieć możliwość wprowadzenia młodzieży, Polaków. Jest grupa zawodników która czeka na swoją szansę. Oni z nami będą trenować i grać. Mamy jedną z najmłodszych drużyn, a mało kto to podkreśla. Jest wielu zawodników, którzy mogą grać jeszcze długo. Potrzebujemy stabilności i zgrania tego zespołu.
Nie ma w ekstraklasie drugiego takiej drużyny, z którym Cracovii grałoby się tak łatwo w ostatnim czasie. Mowa o Lechii Gdańsk, z którą „Pasy” zmierzą się w sobotę o godz 17.30.
Cracovia wygrała z gdańszczanami sześć ostatnich meczów! W tym ten najważniejszy – finał Pucharu Polski w lipcu 3:2 po dogrywce. Z tym, że autor wyrównującego gola na 2:2 – David Jablonsky nie gra, bo jest zawieszony za korupcję na 1,5 roku, a autor zwycięskiej bramki – Mateusz Wdowiak jest odsunięty od zespołu za nie podpisanie nowego kontraktu. Kto więc ma strzelać gole dla „Pasów”? Ktoś z piłkarzy, którzy już wpisywali się na listę strzelców w tym sezonie, a właściwie ktoś z ośmiu, bo Sergiu Hanca i Marcos Alvarez nie zagrają z uwagi na kontuzje, Michal Siplak pauzuje za cztery żółte kartki, a o Jablonsky’m była już mowa. A może ktoś dołączy do tego grona?
Byli związani z Cracovią i Lechią Gdańsk, co teraz robią?
Co do Alvareza i Rivaldinho szkoleniowiec stwierdził: - Na pewno oczekiwania były większe. Nie spodziewaliśmy się tego, że Rivaldinho będzie przez trzy tygodnie leżał w łóżku z COVID-em, że Alvarez nam wypadnie z kontuzją na bardzo długo. Wprowadzenie tych zawodników po perypetiach jest bardzo trudne, ale wierze, że od początku okresu przygotowawczego nie będzie żadnych przeszkód i będziemy się mogli spokojnie przygotowywać do nowej rundy.
Gdzie tkwi klucz do sukcesu „Pasów” z Lechią?
- W piłce nie ma klucza – mówi Probierz. - Każdy mecz jest inny. Zdajemy sobie sprawę, że przeciwnik przyjedzie podrażniony (Lechia przegrała cztery ostatnie mecze ligowe, nie zdobyła w nich bramki). Chcemy jednak zagrać dobre spotkanie, mimo naszych problemów, jakie mamy.
Cracovia - Lechia Gdańsk. Pamiętne mecze z ostatnich lat
Czy Probierz będzie zadowolony z dorobku punktowego zespołu jesienią, jeśli wzbogaci się on o kolejne trzy punkty?
- Na pewno minusowe punkty na nas ciążą – twierdzi szkoleniowiec. - Gdybyśmy ich nie mieli, byłoby to zdecydowanie lepiej, ale one są. Straciliśmy ponadto kilka punktów w głupi sposób i żałuję, że nie mamy więcej.
Kontuzjowani zawodnicy Cracovii – Alvarez, Hanca, Ołeksij Dytiatjew i Kamil Pestka będą od stycznia w treningu i cała ta grupa będzie do dyspozycji, natomiast Radosław Kanach potrzebuje trochę więcej czasu.
Probierz na pytanie, czego życzyłby kibicom i sobie na Święta i Nowy Rok odpowiedział: - Zdrowia, to jest chyba kluczowe, resztę możemy zdobyć. Oby takie lata były regularne w Cracovii jak ten rok, wtedy byśmy się wszyscy cieszyli.
Cieszymy się, że zdobyliśmy dwa trofea (Puchar Polski i Superpuchar). Zabrakło jednego, które jest najcenniejsze – mistrzostwa Polski, wszyscy wiemy, że zabrakło nam w końcówce ubiegłego sezonu cwaniactwa. Na pewno wszyscy są zmęczeni Oby jak najszybciej udało się nam uporać z wirusem i wrócić do normalności.
Napastnicy Cracovii, którzy najbardziej zawodzili w ostatnich latach
Strzelcy bramek dla Cracovii. Zobaczcie ilu ich jest [ZDJĘCI...
- Sezon w pełni! Te stoki i wyciągi czekają na narciarzy w Polsce
- Ślub córki Adama Małysza. Kto jest wybrankiem Karoliny Małysz?
- Derby Kanty, czyli takiego meczu Cracovia - Wisła jeszcze nie było. Obejrzyj memy
- Co polskich piłkarzy czeka w Katarze? Internauci mają już odpowiedź. Zobacz te MEMY!
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy NOWE ZDJĘCIA
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
