https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Michał Probierz, trener Cracovii: Po niektórych nowych zawodnikach było widać nerwowość

Jacek Żukowski
Michał Probierz (trener Cracovii)
Michał Probierz (trener Cracovii) Anna Kaczmarz
Trener Cracovii Michał Probierz liczył na pełną pulę w spotkaniu z Górnikiem, musiał jednak zadowolić się jednym punktem. Na pewno nie do końca trafił z wyjściowym składem.

Trudny teren w Łęcznej

- Przyjechaliśmy na pewno na trudny teren. Beniaminek w pierwszych meczach zawsze jest nastawiony agresywnie, to było widać. Mieliśmy mecz pod kontrolą, a straciliśmy bramkę z kontrataku i to po naszej stracie w końcówce pierwszej połowy i stracie nasza gra trochę się zmieniła.

- Po nowych zawodnikach było widać nerwowość - kontynuował trener. - Nie mogę mieć pretensji do Filipa Balaja, ale Hebo Ramsussen i Otar Kakabadze grali nerwowo, Kakabadze dostał jeszcze kartkę. Muszą "nauczyć się" tej ligi. Jugas jest doświadczonym zawodnikiem i jemu było zdecydowanie łatwiej.

Punkt nie do końca cieszy

Probierz zauważył, że po przerwie jego zespołowi grało się lepiej.
- W drugą połowę weszliśmy lepiej – stwierdził. - I mogliśmy odrobić stratę już po 30 sekundach, ale nie wykorzystaliśmy okazji. Potem stworzyliśmy sobie dużo sytuacji. Brakowało jednak spokoju, by zdobyć bramkę. Tego żąlujemy. Z czasem zyskaliśmy totalną kontrolę, zdobyliśmy wyrównującą bramkę, choć Górnik mógł się nam również odgryźć.

Z tego punktu trzeba się cieszyć, ale nie jestem do końca zadowolony, bo z tego co graliśmy, powinniśmy wyciągnąć więcej.

Jedna uwaga do organizatorów – trawa powinna być niżej skoszona. To nie jest wytłumaczenie, bo oba zespołu miał y te same warunki, ale jak się przyzwyczajamy do czegoś, to róbmy to wszędzie, a nie, że w Łęcznej wygląda to inaczej.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska