27 zawodników przebywało w Turcji prawie dwa tygodnie, rozgrywając cztery mecze sparingowe. „Pasy” zremisowały z Partizanem Belgrad 1:1, pokonały TSV Hartberg 3:2, zremisowały z PFK Soczi 0:0 i uległy Rużomberokowi 1:2 na koniec obozu (pierwotnie miały zagrać z Rapidem Wiedeń, ale nastąpiła zmiana planów).
- Mieliśmy bardzo dobre warunki podczas zgrupowania, co jest niezwykle istotne – mówi trener Cracovii Michał Probierz. - Nie było poważniejszych urazów, jedynie drobne, przez które Michal Siplak i Kamil Pestka nie zagrali w ostatnim sparingu. Jednak to, co chcieliśmy wykonać, zrealizowaliśmy.
Pierwsze mecze w nowym zespole mieli okazję rozegrać nowi zawodnicy – Kosowianin Florian Loshaj oraz Brazylijczyk Thiago. Obaj występują na podobnych pozycjach – to środkowi pomocnicy, łączący zadania ofensywne i defensywne, zresztą podobnie jak Janusz Gol. Wiadomo, że w meczach kontrolnych gra się w różnych konfiguracjach składu, nie zawsze w optymalnym zestawieniu, po to, by trener mógł zobaczyć, jak spisują się piłkarze w różnych układach. I tak było w Turcji. Nowe nabytki „Pasów” grały razem, ale też i osobno. Jak wypadły?
- Liga wszystko zweryfikuje. Można dużo mówić, a i tak wszystko okaże się w rozgrywkach – twierdzi Probierz. - Oglądaliśmy tę dwójkę dłużej i uważam, że to są wzmocnienia.
Do wiosennych rozgrywek przystąpi 25 z tych piłkarzy, którzy byli w Belek, ponieważ Bojan Cecarić został wypożyczony do Korony Kielce, a Filip Piszczek spróbuje szczęścia we włoskiej Serie B w zespole Trapani Calcio. Obaj zostali wypożyczeni do końca sezonu. Czyja to była decyzja?
- Nikt na nich nie naciskał – tłumaczy trener. - Po prostu doszliśmy do takiego wniosku, że dla nich będzie zdecydowanie lepiej, gdy zostaną wypożyczeni.
Może zmiana środowiska im pomoże i przebudzą się? W tym sezonie nie strzelali jeszcze bramek w lidze, a Cecarić już zdążył dwukrotnie wpisać się na listę strzelców w sparingach kieleckiego klubu, w którym był testowany.
Od wtorku do czwartku zespół „Pasów” będzie trenował w Krakowie, szlifując aspekty taktyczne przed meczem w Gdyni.
- Nie może być inaczej, zaczynamy już mikrocykl startowy – tłumaczy szkoleniowiec „Pasów”. - Będziemy pracować nad wszystkimi elementami, które musimy poprawić. Wiemy, czego nam jeszcze brakuje, bo mieliśmy dobre sparingi i mogliśmy się odpowiednio przygotować do ligi.
Kibice Cracovii zapewne zastanawiają się, czy to już koniec ruchów kadrowych tej zimy? Niekoniecznie, okienko transferowe zamyka się bowiem dopiero z końcem lutego. „Pasy” mają więc jeszcze trochę czasu na ewentualne ruchy kadrowe, czyli poszukiwania skrzydłowego. Niczego nie można wykluczyć, ale jak pokazuje ostatni – niedoszły transfer skrzydłowego Hiszpana Alvaro Bustosa.
- Były piłkarz Wisły wyrasta na gwiazdę ligi [ZDJĘCIA]
- Siłownia „The Legend” w hali Wisły już otwarta! [ZDJĘCIA]
- Zobacz, jak wyglądają programy z wyjazdowych meczów Wisły
- Najpiękniejsze polskie narciarki z Instagrama
- Wiślacka Smoczyca odwiedziła Zakopane [ZDJĘCIA]
- Wisła Kraków. Kadra na wiosnę 2020. Piłkarze "Białej Gwiazdy" w ekstraklasie [luty 2020]
