Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Probierz: Trzeba to przyjąć z pokorą [WIDEO]

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Szymon Starnawski
Trener Jagiellonii Białystok Michał Probierz nie miał wesołej miny po meczu z Wisłą Kraków. Jego zespół doznał pod Wawelem prawdziwej klęski, ale szkoleniowiec podkreślił, że wierzy w to, że ostatecznie jego podopieczni wywalczą awans do czołowej ósemki po sezonie zasadniczym.

autor: Bartosz Karcz

– Życie trenera jest brutalne – powiedział Michał Probierz. – Coś można zaplanować, a w taki sposób, jak dostaliśmy czerwoną kartkę, to na pewno szkoda tej sytuacji. Do tego momentu było to bardzo wyrównane spotkanie. Później za szybko straciliśmy bramkę. Nie potrafiliśmy się zorganizować i za łatwo oddaliśmy pole Wiśle, która nabrała rozpędu i zdobyła cztery bramki. W życiu trenera, tak jak jestem nim dziesięć lat, nie pamiętam, żebym do przerwy przegrywał 0:4. Jest to bardzo trudny moment, jeszcze grając w dziesięciu. Kluczowym było, żeby morale zespołu podnieść, spróbować to odrobić. Wiadomo, odrobić to było niewykonalne, ale spróbować przynajmniej wrócić do gry, żeby bramkę zdobyć, żeby nie stracić kolejnej. Częściowo nam się to udało, bo bramkę zdobyliśmy, ale straciliśmy też kolejną.

Dobrze, że nie straciliśmy więcej, bo jeszcze jedną sytuację miała Wisła. W tej drugiej połowie w tej defensywie pokazaliśmy, że potrafimy grać. Jest to bolesne, trzeba to przyjąć z pokorą i jest to zawsze odpowiedzialność trenera za wyniki. Na dzisiaj inne zespoły muszą nasz gonić, jeszcze muszą jutro wygrać. Jeszcze są dwie rozgrywki, które dla nas będą ważne. Dla mnie ważne jest to, co się wydarzy za dwa tygodnie. Jeszcze jest przerwa na reprezentację. Wielu zawodników trzeba podnieść morale i zrobić wszystko, żeby te dwa spotkania wygrać i awansować do ósemki. Jest to na pewno bardzo trudne, ale jest to realne. Musimy tylko grać zdecydowanie lepiej, nie mieć takich wahań formy, że gramy na zero dwa mecze, a nagle pięć bramek. To jest dosyć bolesne. Trzeba mieć charakter, „pokazać jaja” i wierzę w tych zawodników, że oni to po prostu zrobią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska