https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Czekając na nową ordynację

Aleksander Gąciarz
Starosta Marian Gamrat (z lewej) i burmistrz Dariusz Marczewski na pewno wystartują w wyborach.
Starosta Marian Gamrat (z lewej) i burmistrz Dariusz Marczewski na pewno wystartują w wyborach. Aleksander Gąciarz
Kolejne wybory samorządowe powinny się odbyć niemal dokładnie za rok. Zapytaliśmy zatem przedstawicieli partii oraz samorządowców z Miechowa, czy w ich organizacjach odczuwa się już początki przedwyborczej gorączki.

Nadchodzące wybory zapowiadają się ciekawie co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze nie do końca jeszcze wiadomo, według jakich zasad zostaną przeprowadzone. Rząd Prawa i Sprawiedliwości przygotował zmiany w ordynacji wyborczej, ale jak dotąd nie zostały one przyjęte przez Sejm.

Wiele osób zadaje też sobie pytanie, czy wyniki ostatnich wyborów prezydenckich i parlamentarnych przełożą się na rezultaty głosowania w samorządzie. W przypadku powiatu miechowskiego poległoby to na z większeniu stanu posiadania PiS przede wszystkim w Radzie Powiatu, ale też w radach poszczególnych gmin.

Z rozmów z przedstawicielami partii obecnie rządzącej wynika, że do sprawy podchodzą poważnie. Przedwyborcza maszyna już ruszyła i zaczyna się rozpędzać. - Wyznaczyliśmy pełnomocników, którzy będą odpowiadali za wybory w każdej z gmin i w poszczególnych okręgach wyborczych do Rady Powiatu. Jesteśmy po spotkaniach, na których wyznaczyliśmy sobie cele do wykonania - mówi szef PiS w Miechowie Krzysztof Świerczek.

Przyznaje, że działania ruszą z jeszcze większą energią, gdy będzie znana ordynacja wyborcza, która miałaby obowiązywać w przyszłorocznych wyborach. - Zasady nowej ordynacji są znane, ale póki nie zostały przyjęte, nie można niczego przesądzać. Mam nadzieję, że wszystko wyjaśni się jeszcze w tym roku. Po 15 grudnia Sejm ma świąteczną przerwę i myślę, że przed jej rozpoczęciem projekt powinien zostać przyjęty - dodaje Krzysztof Świerczek.

W podobnym duchu wypowiada się Piotr Grządziel, prezes Zarządu Miejsko-Gminnego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Miechowie. - Jak w każdej partii myślimy o wyborach, ale żeby mówić już o jakichś konkretnych działaniach w tym kierunku, jest zdecydowanie za wcześnie. A brak jasności co do kształtu ordynacji powoduje, że nie znamy reguł wyborczej gry - przekonuje.

Niektórzy z naszych rozmówców nie kryją przy tym, że obawiają się zmian, które miałyby zostać wprowadzone. - Boję się, że likwidacja okręgów jednomandatowych i wprowadzenie ordynacji proporcjonalnej w wyborach do rad gmin spowoduje ich upolitycznienie. Będziemy mieli w gminach takie małe sejmiki, a to jest chyba nikomu niepotrzebne - słyszymy.

Największe zainteresowanie będzie zapewne towarzyszyło wyborom na stanowiska burmistrza i wójtów. Na pytanie, czy rozważa ponowny start w wyścigu o fotel burmistrza Miechowa Krzysztof Świerczek odpowiada.

- Nie podjęliśmy jeszcze decyzji w tej sprawie. Dlatego nie mówię „tak” i nie mówię „nie”. Na pewno PiS wystawi swoich kandydatów w wyborach na stanowiska wójtów w kilku gminach powiatu miechowskiego - deklaruje.

Takich wątpliwości nie ma obecnie sprawujący urząd burmistrza Dariusz Marczewski. Trudno się zresztą temu dziwić. Przed trzema laty, mimo, że miał czworo rywali, zdobył prawie 68 procent poparcia i wygrał już w pierwszej turze. Teraz też zapowiada, że w wyborach na pewno wystartuje, aczkolwiek działań stricte wyborczych jeszcze nie prowadzi. - Mamy dużo pracy związanej z realizacją inwestycji, na które zdobyliśmy środki europejskie. O wyborach jeszcze będzie czas pomyśleć. Na pewno jednak ja, jak i komitet Ziemia Miechowska, chcemy kontynuować rozpoczęte przedsięwzięcia - deklaruje.

Konkretny jest też Paweł Osiko-wski, aktualnie sekretarz gminy Słaboszów, który w wyborach na burmistrza przed trzema laty uzyskał trzeci wynik. - Teraz na pewno o fotel burmistrza nie będę się ubiegał. Wystartuję natomiast w wyborach do któregoś z ciał kolegialnych - deklaruje i nietrudno się domyślić, że ma na myśli Radę Powiatu, której jest zresztą członkiem.

Piotr Grządziel pytany, czy PSL wystawi swojego kandydata, czy może zdecyduje się poprzeć obecnie urzędującego burmistrza odpowiada: - Możliwe są różne scenariusze.

WIDEO: "Magnes. Kultura Gazura" (odc. 26)

Komentarze 42

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Taki
Tak najprawdopodobniej ta dziewczyna co szkołę nie pozwoliła wójtowi zniszczyć.
obok starostwa
Widocznie w tym Starostwie masz super byczenie. szczególnie Mordy i Włoski
M
Mieszkaniec
A w książu będzie kandydat z PIS na wójta? Jakaś kobieta ma być podobno?
b
bywalec
wódkę i owszem roznoszą ale żeby polewać, bez jaj chyba że ktoś był bez rąk, ale żeby placki kroić to nigdym nie widział, chyba że na zapleczu ale nie placki tylko "druhnę" .......
e
ewa
czasy się zmieniają a "sekretarze" zawsze w urzędach byli są i będą
s
strażak sam
zwłaszcza imprezy, tak tak rękami spracowanymi gospodyń wiejskich co często gęsto swoje dokładają a ich mężowie się wku...ą oraz rękami osp które za frico albo za 'przetworzone ziemniaki" i wtedy żony ich się wkurzają bo co im w nocy po pijanym chłopie choćby jurnym
O
Obserwator
Fotel i to nie byle jaki, bo z białej skóry. Oczywiście kupiony za pensje byłych (zwolnionych tzn. wyje.banych) pracowników. W taki o to sposób są marnowane publiczne pieniądze. Urząd dla stołka tzn fotela. Siedzieć, kasę brać i nic nie robić.
g
gustowny
właśnie urzędy te są komuś potrzebne aby dostać stołek a raczej wygodny fotel
n
nogomyj
ten człowiek nadaję się na to stanowisko
O
Obserwator
Po co komu taki urząd jak starostwo?? Starosta - to kiedyś na weselach taka funkcja była od polewania wódki i placków krojenia. Jak na zdjęciu widać to tylko do tego się nadaje ten człowiek.
G
Gość
A ja myślę, że samorząd jest na cholerę potrzebny. Gminami powinni zarządzać proboszczowie i rada parafialna.
Z
Ziemia promilowska?
Tak się kroi młokosie - podpis do zdjęcia
r
roku
Stopień nasilenia i wpływu religijnego, wpływa stronniczo na podejmowanie decyzji ,dlatego sposób zarządzania powinien być oparty na ateistycznych systemach komputerowych .
S
Samarama
Krzyś nie jest z Miechowa tylko z wioski pod Wolbromiem
w
wiesz jak
Otwór daj już spokój. Nikt w Miechowie nie traktuje cie poważnie i mało kto cie zna, jeszcze komentarze wychwalne piszesz na siebie XD
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska