https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kozłówka: mamy daleko do komunikacji [INTERWENCJA]

Marcin Karkosza
fot. archiwum Polskapresse
Mieszkańcy os. Na Kozłówce twierdzą, że zmiany w komunikacji miejskiej bardzo utrudniły im życie. - Wcześniej autobus jeździł przez osiedle, a teraz do przystanku chodzimy pieszo pół kilometra - mówią. ZIKiT uspokaja, że chociaż trzeba chodzić dalej, to już podróż komunikacją miejską trwa krócej.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

"Jestem mieszkanką obrzeży Kozłówka i odkąd pamiętam dojazd do centrum Krakowa był stąd zapewniony linią pospieszną "C" oraz linią 103" - pisze w liście przesłanym do naszej redakcji Maria Twardosz. "Teraz widzę wspinające się ul. Wolską staruszki o kulach oraz dzieci z tornistrami idące od ul. Wielickiej, Wolską czy Wlotową. To skandal, że ZIKiT nie zapewnił w tym miejscu dojazdu" - pisze Czytelniczka.

Podobnego zdania jest większość osób, z którymi udało nam się porozmawiać w okolicach osiedla. - Aby dojść na przystanek przy ul. Wielickiej, muszę iść prawie dziesięć minut pieszo - skarży się pan Piotr, którego spotkaliśmy w drodze powrotnej z pracy. Dodaje, że kryzys nie jest usprawiedliwieniem dla wadliwych rozwiązań w układzie komunikacji miejskiej.

O sprawę zapytaliśmy w Zarządzie Infrastruktury i Transportu, który odpowiada za organizację pracy autbusów i tramwajów w mieście. Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT przyznaje, że do urzędników dochodziły już pojedyncze zgłoszenia odnośnie likwidacji autobusu 103, jednak równocześnie rzecznik tłumaczy, że mieszkańcy nie powinni czuć się pokrzywdzeni.

- Odległość dojścia do przystanku to ok. 300 m, należy jednak pamiętać, że przed zmianą układu komunikacji autobus jeździł przez osiedle tylko w jednym kierunku. To było wygodne jedynie w niektórych przypadkach - mówi przedstawiciel ZIKiT.

Dodatkowo autobus jechał rzadziej niż tramwaje kursujące ul. Wielicką. ZIKiT nie planuje przywrócenia linii 103 ani wprowadzenia innego autobusu przez osiedle. - Z ul. Wielickiej można dojechać w każdy rejon miasta, a trasę linii 103 z powodzeniem zastępują m.in. tramwaje 13, 9 i 50 lub autobusy.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
JOWITA
UWAŻAM ZE AKURAT OSIEDLE KOZŁÓWEK JEST NAJBARDZIEJ POŁĄCZONYM OSIEDLEM Z CENTRUM MIASTA ,NIE MA CO NARZEKAĆ .DAWNY PUNKT MPK POWINIEN BYĆ W CAŁOŚCI WYREMONTOWANY BO PRZYNOSI NAM WSTYD.CHODZĘ TĘDY NIESTETY CODZIENNIE I TA WSTRĘTNA KNAJPA TEŻ OBSKURNA ,A MOGŁO BY BYĆ CHOCIAŻ CZYSTO..CZY RADNI KOZŁÓWKA WIDZĄ TEN BRUD!!!!!!!!!!!!!!
J
JOWITA
UWAŻAM ZE AKURAT OSIEDLE KOZŁÓWEK JEST NAJBARDZIEJ POŁĄCZONYM OSIEDLEM Z CENTRUM MIASTA ,NIE MA CO NARZEKAĆ .DAWNY PUNKT MPK POWINIEN BYĆ W CAŁOŚCI WYREMONTOWANY BO PRZYNOSI NAM WSTYD.CHODZĘ TĘDY NIESTETY CODZIENNIE I TA WSTRĘTNA KNAJPA TEŻ OBSKURNA ,A MOGŁO BY BYĆ CHOCIAŻ CZYSTO..CZY RADNI KOZŁÓWKA WIDZĄ TEN BRUD!!!!!!!!!!!!!!
T
TSW
Na kozłowku mieszkaja kibice cRACOVI takze jedyny transport jaki im miasto moze zorganizowac to wywozka na oboz jak ich krajan 70 lat temu :D
M
Mix
Od 1 stycznia karetki od nas jada chyba do prywatnego szpitala św. Rafała na Bochenka. Chociaż tyle :)
F
Fryderyk
Jakim prawem pracownik zikit-u koniecznie chce mieszkańcom Krakowa wmówić że jego projekty komunikacyjne są jedynie słuszne ,przecież komunikacja miejska jest dla mieszkańców miasta a nie dla urzędników ,to oni płacą za bilety a urzędnik jest po to aby przestrzegać wymagań użytkowników .
j
jestem z kozłówka
A ja uważam, że kozłówek ma dobra lokalizację. W jedną stronę przystanki przy nowosądeckiej w druga przy wielickiej. (Zeby nie było, że się nie znam - sama mieszkam na kozłówku)To naprawde nie są duże odległości. Tylko tego punktu sprzedaży biletów troche brak. Ale każdy może mieć swoje zdanie. Może jakby mnie kto spytal za 30 lat to bym powiedziala, ze przystanki są strasznie daleko;)
m
mb
autobusy krótkie, rano wsiada ten kto silniejszy, dojazd do centrum trwa 2 godziny a do przystanku trzeba iść szybkim krokiem 15 minut bez cienia gwarancji, ze się dostanie do wnętrza tych debilnych mini-autobusików
m
mb
autobusy krótkie, rano wsiada ten kto silniejszy, dojazd do centrum trwa 2 godziny a do przystanku trzeba iść szybkim krokiem 15 minut bez cienia gwarancji, ze się dostanie do wnętrza tych debilnych mini-autobusików
Y
Yyy
Jestem z Kozłówka. Również obiema rekami podpisuję się pod przywróceniem autobusu 103. Dojście do autobusu to min. 10 min idąc szybkim tempem. Często staram się dochodzić na przystanek "na styk", jednak autobus podjeżdża 2-3 minuty wcześniej i niestety ucieka mi. A teraz w zimie stać na przystanku to duży dyskomfort, tym bardziej że na wielickiej na przyst. autobusowym (w strone centrum) nie ma wiaty. Kolejny DUŻY mankament to BRAK automatu biletowego przy kozłówku. Do tej pory był Punkt Sprzedaży Biletów MPK, a teraz po likwidacji nie ma możliwości kupna biletu okresowego. ZIKiT zrób coś z tym!
L
Liga Zikitu
Zikit nigdy cie nie zdradzi!!!
P
Passenger
ale w zamian za to dać wiecej polaczen np z ul.Basztowej-bedziecie szli na nogach na Basztowa godzine ale bedzie wiecej kursow!Proste i genialne-no nie panie pyclik?
g
gość
idąc dalej tokiem myślenia przedstawiciela ZIKiT: jak poćwiczycie chodzenie to wogóle nie trzeba będzie jeździć komunikacją miejską - jak za króla Ćwieczka. Tylko po co wtedy ZIKiT????????????
k
kozlowek i redaktora!
sdada
A
Adas
Zgadzam się z wypowiedziami jednakże jest to tez okazja aby podyskutować o przystankach tramwajowych a zarazem ich odległości pomiędzy nimi jak np.R. Grzegórzeckie - Kordylewskiego, Brożka - Borsucza, Klimeckiego - Zabłocie i inne. Są to przystanki oddalone od siebie nie dalej niz 70m wiec pytanie po co tyle tych przystanków jak można je polikwidować i czas przejazdu się skróci.
S
SZATAN
Ja jestem zadowolony na maxa
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska