https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Krakowa nie chcą płacić za śmieci. Zarządcy mają problem

Piotr Rąpalski
Jeden z krakowskich administratorów nieruchomości apeluje do władz miasta o rozwiązanie problemów z nowymi zasadami wywozu śmieci. Ciągle nie do wszystkich domów w mieście dotarły żółte pojemniki do segregacji, z wielu nieruchomości śmieci nie wywieziono jeszcze od czerwca.

Czy w Krakowie doszło do zmowy "śmieciarzy"?
- Otrzymujemy maile od członków wspólnot z dyspozycją "Proszę nie płacić za mnie podatku". Z drugiej strony musimy wpłacać do urzędu miasta zadeklarowaną kwotę - piszą w liście przedstawiciele Agencji Pośrednictwa i Zarządzania Nieruchomościami "Przytulny Kącik". Boją się, że w ten sposób wspólnocie zabraknie pieniędzy na inne opłaty.

- Ustawa śmieciowa w sposób skandaliczny realizowana przez urząd miasta naraziła nas na szereg szykan i nieuzasadnionych ataków ze strony członków wspólnot - dodają autorzy listu. Agencja poprosiła też o interwencję Stowarzyszenie Administratorów i Zarządców Nieruchomości.

W środę przez ok. pół godziny prezes MPO Henry Kultys na sesji rady miasta tłumaczył się z zaistniałych problemów i wyliczał ich powody. Przeprosił krakowian za uciążliwości i zapewnił, że sytuacja z każdym dniem się poprawia. W sierpniu system powinien już działać prawidłowo. Wielu administratorów już jednak zapowiada, że w następnym miesiącu poprosi miasto o zniżkę w opłatach, za wpadki z lipca.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
grau45
Bo to jest pierd... podatek!!!Nie ma bezpośredniego przełożenia podatku na usługi, jakie obywatelom świadczy państwo. Płacimy m.in. na szkoły. Czy Waszym zdaniem placówki te pracują tak jak należy. Nie. A komu się skarżycie na fatalny stan wyposażenia szkół???? Nikomu! Przywykliście, że jest beznadziejnie.

No to tak samo przy śmieciach. Wysokość podatku za śmieci nijak się ma do jakości usług wywozu. Przywykniecie do smrodu i za rok znów zagłosujecie na tych samych baranów ...
P
Paweł
W ogóle to najbardziej zastanawiające jest to, dlaczego mieszkańcy bloków mają płacić 2 razy więcej za odbiór śmieci? Przecież i tak każdy mieszkaniec bloku płacił za śmieci w ramach czynszu. To zawsze była obowiązkowa część czynszu. Nikt z mieszkańców bloku nie wywozi śmieci do lasu, bo ma śmietnik obok bloku. Co innego mieszkańcy domów jednorodzinnych, których stać na utrzymanie domu i samochód za 100 tys, a śmieci często wywozili do śmietników na osiedlach albo do lasu. Także podwyżki w znacznie większym stopniu powinny dotyczyć właśnie nich.
j
jar
Dlaczego naliczono nam nowe opłaty już od 1 lipca, skoro nie ma pojemników na śmieci segregowane, dalej wyrzucamy śmieci ( mieszkam w bloku) do zsypów i są zabierane przez MPO tak, jak było do końca czerwca, płacimy już nowe stawki od 1 lipca i to , w moim przypadku prawie 100% ( do czerwca za dwie osoby płaciłem 19 zł, od 1 lipca za dwie osoby segregowanych ( na razie, bo w bloku 10 pięter chyba nie wszyscy będą segregować śmieci) 37 zł. Skoro mamy segregować, to powinniśmy płacić mniej, bo firmy tego robić nie będą.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska