https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy zaniepokojeni budową Trasy Łagiewnickiej

Piotr Ogórek
Grupa mieszkańców skierowała pisma do radnych i prezydenta Majchrowskiego ws. Trasy Łagiewnickiej. Apelują, aby trzecią obwodnicę Krakowa zacząć domykać od budowy Trasy Zwierzynieckiej i Pychowickiej. W tej sprawie będą zbierać też podpisy.

Mieszkańcy z rejonów, przez które ma przebiegać Trasa Łągiewnicka nie są jej przeciwni. Wręcz przeciwnie, już 10 lat temu założyli stowarzyszenie przez które zabiegają o powstanie trasy. Teraz uważają jednak, że miasto zabiera się do domykania trzeciej obwodnicy od złej strony.

- Dobrze, że będzie Trasa Łagiewnicka, ale ta miała się zacząć od Trasy Zwierzynieckiej, która może istnieć samodzielnie i rzeczywiście odciąży Aleje Trzech Wieszczów. W innym przypadku tunel powstały w ramach Trasy Łagiewnickiej będzie zaślepiony. Otworzy się go dopiero za 20 lat, jak powstaną Trasy Pychowicka i Zwierzyniecka. I będzie trzeba go remontować. Chcemy budować sensownie, czyli zacząć od Trasy Zwierzynieckiej – mówi Ewa Peldius ze Stowarzyszenia Na Rzecz Zmiany Trasy Łagiewnickiej.

Dlatego skierowali pisma do radnych, w których domagają się cofnięcia zgody na budowę Trasy Łagiewnickiej w obecnej postaci i rozpoczęcia prac nad budową Trasy Zwierzynieckiej. Za zasadne uznają tylko budowę Trasy Łagiewnickiej, wraz z torowiskiem tramwajowym, na odcinku od ul. Witosa do ul. Zakopiańskiej.

Mieszkańcy uważają także, że spółka Trasa Łagiewnicka nie respektuje zapisów o dwóch pasach w ramach trasy. - Teraz dowiadujemy się, że mają być trzy pasy, w tym buspas. Jak będzie tak szeroka, to połączy się z drogą krajową 94 i wprowadzi wielki ruch do miasta – dodaje Jolanta Klich.

Dlatego mieszkańcy chcą zebrać ok. 1000 podpisów do połowy stycznia ws. zmiany budowy Trasy Łagiewnickiej. Liczą także, że jakiś poseł złoży interpelację w ich sprawie.

Przypomnijmy, że radni PO poparli powstanie spółki i budowę Trasy Łagiewnickiej, jeśli ta będzie miała po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Efektem porozumienia z prezydentem są ustalenia, że główny ciąg trasy będzie miał po dwa pasy, natomiast na odcinkach między węzłami, tam gdzie planowane jest poprowadzenie komunikacji autobusowej, wprowadzony będzie dodatkowy pas, przeznaczony wyłącznie dla transportu zbiorowego.

Aktualnie analizowane są oferty, jakie wpłynęły w przetargu na budowę trasy. Najkorzystniejszą przedstawiło konsorcjum Budimex SA i Ferrovial Agroman SA - 802 mln zł i gwarancja wydłużona o 48 miesięcy. Koszty budowy Trasy Łagiewnickiej były szacowane na 1,3 mld zł.

Trasa w 50 proc. ma być finansowana z kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI), w 30 proc. z kredytów z banków komercyjnych i w 20 proc. z dofinansowania z rządowej spółki Polski Fundusz Rozwoju. Z tym ostatnim zawarto porozumienie już pod koniec marca. Rozmowy z pozostałymi podmiotami trwają.

Trasa będąca elementem III obwodnicy miasta, ma mieć 3,7 km długości i przebiegać od Grota-Roweckiego do skrzyżowania Witosa, Halszki i Beskidzkiej. Towarzyszyć jej będzie linia tramwajowa do Kurdwanowa.

Trasa Łagiewnicka – wraz z trasami Pychowicką i Zwierzyniecką - jest jednym z elementów trzeciej obwodnicy Krakowa po zachodniej stronie miasta. To projekt kluczowy dla usprawnienia ruchu między dzielnicami Krakowa, w tym dla rozładowania korków na alejach Trzech Wieszczów i uspokojenia ruchu w dzielnicach Zwierzyniec i Krowodrza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Syriusz
Druga obwodnica Krakowa potrzebna jest temu miastu ja tlen, ale wybudowanie tylko fragmentu z Kurdwanowa do Grota Roweckiego czemu ma służyć?! Gdzie podzieją się te wszystkie samochody, które przyjadą z Kurdwanowa i ościennych gmin podkrakowskich na ul. Grota Roweckiego?! Przecież tutaj już ciężko wyjechać na Kapelankę, a co dopiero na Most Grunwaldzki od strony Monte Cassino?! Chcą cały ruch puścić w ul. Norymberską i na Most Zwierzyniecki?! OK, tylko już teraz tam praktycznie nie da się dojechać na Salwator, są takie korki!!! Rozumiem zrobić całą obwodnicę do Ronda Ofiar Katynia, totalnym bezsensem jest jednak robienie drogi na sam Ruczaj i kierowanie tam całego ruchu z Kurdwanowa i ościennych gmin podkrakowskich, bo stamtąd już dzisiaj ciężko jest wyjechać!!!
g
gniewko_syn_ryba
wpompuje cały ruch na i tak już zakorkowany Ruczaj powodując kompletny paraliż tej okolicy. To jest skrajnie mądry pomysł kogoś kto ma wielkie pojęcie o tym, co mówi...
S
S6000
Zielińskiego i Kapelanka są wcale pojemne. Księcia Józefa pasowałoby poszerzyć na krótkim odcinku. Co do Dębnik, teraz prawie cały ruch między zachodnimi dzielnicami Krakowa idzie przez Most Dębnicki i… właśnie Dębniki. Akurat Dębnikom Trasa Zwierzyniecka by się opłaciła.
S
S6000
Tylko że tu mówimy o inwestycji szkodliwej dla miasta, która wpompuje ruch do centrum i zakorkuje Aleje. Wydanie 800 mln PLN z kasy miasta na pewno nie przyśpieszy budowy Trasy Zwierzynieckiej, a bez niej ta budowa jest bez sensu.
S
S6000
No właśnie, trzeba myśleć do przodu i nie zakładać, że natężenie ruchu będzie przyrastać bez końca. Polacy to naród samochodowy, ale w znacznej mierze wynika to nie z faktycznych upodobań, ale z konieczności, bo transport zbiorowy nie wszędzie dociera. W dodatku nowe gałęzie gospodarki często nie wymagają sztywnych godzin pracy (szczyt się rozkłada), a często nie wymagają nawet podróży do placówki firmy.
k
krakus
3 pasy to minimum, trzeba myśleć 20 lat do przodu !!
G
Gość
Po co ta trasa? Czy za mało Wam spalin? Już i tak nie ma tutaj czym oddychać. Robimy sobie drogę przez środek miasta chyba tylko po to by z niego łatwo uciec. Ja bym jednak uciekał gdzieś bokiem ;-).
t
teżwiemswoje
Też jestem mieszkańcem Krakowa i chcę trasy o wystarczającej liczbie pasów. Niech to określą inżynierowie. Według moich dociekań, nie powinno ich być mniej niż 3 w każdym kierunku. Jeśli 2, to tylko na bardzo długich odcinkach między skrzyżowaniami, a tam takich prawie nie widzę. Kończmy z tymi kretyństwami, że fakt zamieszkiwania w jakimś miejscu upoważnia do decydowania o inwestycji służącej, w większym czy mniejszym stopniu, połowie miasta. Inwestycje tak drogie muszą być funkcjonalne, a decyzje typu zawężanie drogi ze względu na protesty mogą być dla decydentów karalne. O funkcjonalności zaś nie rozstrzyga rozgłaszanie zabobonów.
G
Gość
wpomowalibyście tylko ruch samochodowy z Katowic i Bronowic tunelem pod Kopcem Kościuszki prosto na Dębniki (poprzez most zwierzyniecki). To jest skrajnie głupi pomysł kogoś kto nie ma pojęcia co mówi..
Dębniki protestują przeciwko tym oszołomom "mieszkańcom".
Niech miasto buduje to co jest zaplanowane od dawna, czyli Łagiewnicką.
G
Gość
ale tak to jest jak grupka lewych interesów, którzy uważają się za "mieszkańców" Krakowa, a do tego pan z Zielonek ,czyli krakowski odpowiednik Ryśka z klanu pan Meysztowicz.
Wasze układziki nie wywrócą do góry nogami miejskich inwestycji , które są planowane od wielu lat, a wy sprowadziliście się w to miejsce może kilka lat temu. I dobrze wiedzieliście że tutaj planowana jest trasa. Jak to mówimy u nas w Krakowie "dejcie sobie spokój" .
A pan Meysztowicz proszę zająć się problemem smogu w Zielonkach, bo wiedzy na temat drogownictwa i transportu w miastach niestety pan nie posiada.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska