Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Nowego Sącz chciał szybko zarobić a stracił 100 tys. zł. Dał się oszukać, bo zainstalował program „zdalny pulpit”

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Sądeczanin inwestował kolejne pieniądze, choć nie mógł wypłacić zysków. Tak stracił 100 tys. zł
Sądeczanin inwestował kolejne pieniądze, choć nie mógł wypłacić zysków. Tak stracił 100 tys. zł Alicja Fałek
Mieszkaniec Nowego Sącz znalazł internetowe ogłoszenie o szybkim zarobku i na nie odpowiedział. Oszuści podszywający się pod analityków giełdowych namówili go na instalację programu do zdalnej obsługi pulpitu. Zaczął zarabiać, ale gdy pojawiły się problemy z wypłatą, zorientował się, że go oszukano. Stracił 100 tys. zł.

W połowie marca jeden z mieszkańców Nowego Sącza trafił na internetowe ogłoszenie. Oferta była kusząca. Inwestując własne środki można było szybko i dużo zarobić. Sądeczanin wypełnił formularz znajdujący się na stronie internetowej i podał swój numer telefonu.

- Po kilku godzinach do sądeczanina zadzwonił mężczyzna. Przedstawił się jako analityk giełdowy i zaoferował, że wprowadzi go w funkcjonowanie giełdy. „Opiekun” polecił, by zainstalował na swoim komputerze program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu, po czym założył mu konta na platformie brokerskiej i w mobilnym banku, gdzie mężczyzna przelewał pieniądze na inwestycje - mówi Aneta Izworska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Fałszywy analityk potrafił dzwonić nawet kilka razy dziennie, wmawiając mu, że jego zyski są raz większe. Następnie poinformował, że trafia on pod opiekę jego koleżanki „po fachu”. To ona miała pomóc mieszkańcowi Nowego Sącza w wypłaceniu zarobionych pieniędzy.

- Jednak żeby to zrobić, z polecenia kobiety, mężczyzna wielokrotnie przelewał coraz większe sumy na rzekome uiszczenie wysokiego podatku i innych opłat, a mimo to ciągle pojawiały się kolejne problemy z wypłatą. Wówczas do sądeczanina dotarło, że został oszukany - dodaje Izworska.

Mieszkaniec Nowego Sącza dopiero po ponad miesięcznym kontakcie z przestępcami zdał sobie sprawę, że żadnego zysku nie ma, a wręcz przeciwnie. Oszuści zdążyli wyłudzić od niego 100 tys. zł. Sprawę oszustwa zgłosił kilka dni temu w sądeckiej komendzie policji. Funkcjonariusze podjęli już działania mające na celu wytropienie oszustów i odzyskanie pieniędzy.

Policjanci apelują o ostrożność i radzą, jak nie dać się oszukać:

  • Bądź ostrożny w kontaktach z nieznajomymi, ogranicz swoje zaufanie szczególnie do nowopoznanych osób w Internecie czy podczas rozmowy telefonicznej.
  • Nie wierz w możliwość łatwego i szybkiego zarobku dużych pieniędzy.
  • Nie instaluj dodatkowych programów na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej. Czerwona lampka powinna zapalić się zwłaszcza, gdy wymaga tego osoba podająca się za analityka giełdowego, konsultanta czy innego doradcę inwestycyjnego.
  • Nie otwieraj przesłanych linków, nie znając ich nadawcy ani zawartości.
  • Nie udostępniaj nikomu swoich danych do logowania w bankowości elektronicznej i zachowuj dużą ostrożność przy realizowaniu transakcji przez Internet. Przede wszystkim nie autoryzuj przelewów, których sam nie wykonujesz.
  • Podejrzewając, że ktoś próbuje Cię oszukać natychmiast powiadom Policję.

Obwodnicą Chełmca przejedziemy już w te wakacje. Na placu budowy praca wre

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska