Nic z tych planów jednak nie wyszło. Ujęła go bowiem grupa zajmująca się wyłapywaniem osób podejrzanych o pedofilię "Wataha-Na Tropie Pedofilii".
"Przed wylotem w piątek z kraju, chciał odwiedzić dzisiaj 13-letnią dziewczynkę w Katowicach. We wcześniejszej korespondencji próbował wyłudzić nagie zdjęcia. W jego propozycjach pojawiły się inne czynności seksualne oraz propozycje masażu erotycznego" – napisano na profilu grupy w mediach społecznościowych.
Mieszkaniec Słopnic został przekazany patrolom policji przybyłym na miejsce ujęcia wraz z wszelkimi dowodami znajdującymi się na nośnikach danych.
Szczęśliwie, co podkreśla w rozmowie z "Gazetą Krakowską" podkom. Agnieszka Żyłka z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, nie ucierpiało żadne dziecko.
– Warto to podkreślić, że na żadnym etapie "prowokacji", mężczyzna nie miał do czynienia z dzieckiem. Korespondował bowiem z dorosłą kobietą podającą się za małoletnią – poinformowała nas przedstawicielka mundurowych.
Policjanci z Katowic prowadzą aktualnie postępowanie w tej sprawie. Wobec limanowianina zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego. Mężczyzna otrzymał również zakaz opuszczania kraju. Kilka razy w tygodniu musi też zgłaszać się na komisariat policji, w pobliżu miejsca zameldowania.
