Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Ogród Sprawiedliwych w Warszawie to miejsce, w którym honorowani są ludzie ryzykujący własnym życiem, aby ratować innych, ci, którzy nie bali się występować w obronie ludzkiej godności w czasach totalitaryzmu nazistowskiego i komunistycznego oraz wszystkich zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych w XX i XXI wieku.
Pomagała więźniom obozu Auschwitz
Julia Ilisińska mieszkała z rodziną na Starych Stawach w Oświęcimiu. Podczas wojny i okupacji działała w konspiracji i pomagała więźniom niemieckiego obozu Auschwitz. W jej domu był punkt dystrybucji lekarstw dla więźniów. Działała pomimo strachu o trójkę swoich małych dzieci. W 1941 r. została wraz z mężem – Władysławem – aresztowana. Bita i torturowana nie zdradziła nikogo z konspiracji. Cudem ocalała.
- Władysław Ilisiński podejrzewany o pomoc więźniom oraz posiadanie broni i radia, 13 września 1941 r. został uwięziony KL Auschwitz. Później przeniesiono go do więzienia w Wadowicach, gdzie 12 października 1942 r. został rozstrzelany
- przypomina historyk dr Adam Cyra.
Jak dodaje, zaraz po aresztowaniu Władysława Ilisińskiego i jego żony Julii, zwolnionej później z więzienia, ich dom został skonfiskowany, a opiekę nad dziećmi przejęła rodzina. Dzieci wywiezione zostały na teren Generalnego Gubernatorstwa.
- Po wojnie Julia razem z dziećmi powróciła do domu na Starych Stawach. Żyła w trudnych warunkach, pomoc otrzymywała od księży salezjanów. Zmarła w 1978 r.
- dodaje historyk.
Po wojnie została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi.
Julia Ilisińska w Ogrodzie Sprawiedliwych
O upamiętnienie oświęcimianki w Ogrodzie Sprawiedliwych zabiegała dr Alicja Bartuś i Oświęcimski Instytut Praw Człowieka, w którym podkreślają, że historia Julii Ilisińskiej i jej rodziny jest symbolicznym przejawem człowieczeństwa w „czasach próby” – nie bycia obojętnym na los drugiego człowieka. Jest symbolem tych mieszkańców Oświęcimia i okolic, którzy nie zamknęli oczu na to, co działo się za drutami obozu Auschwitz. Tych rodzin z narażeniem życia niosących pomoc więźniom było ponad 200.
- Małe Hawaje godzinę drogi od Krakowa! Można się poczuć jak na zagranicznych wakacjach
- Jakub zginął przez pijanego kierowcę. Miał zaledwie 35 lat i całe życie przed sobą
- Zebrali już 6 mln zł na ratowanie życia Janka Kozuba z rdzeniowym zanikiem mięśni
- Pustynia Błędowska na przestrzeni lat. Kiedyś był sam piach
- Akcja szczepień przeciw Covid-19 w Małopolsce zachodniej. Gdzie jest najlepiej?
- Pieniądze z programu Sportowa Polska. Kto otrzymał dofinansowanie?
FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA
