Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Niezwykła podróż miłośnika historii z Brzeszcz
Sam bohater filmu "To on cię znalazł" nie ukrywa, że z dystansem podchodzi do wiary, ale wyruszył w podróż ze starą fotografią o. Kolbego, by odkryć, dlaczego ten święty pojawił się w jego życiu. Postanowił na swój sposób „pozbierać” wydarzenia, które w jego życiu się dzieją, a gdzie w tle pojawia się jakby mimochodem o. Kolbe.
– Brat mojego pradziadka był księdzem. Dostał się do obozu za to, że odprawiał procesje o polsku. Zginął w Auschwitz zabity zastrzykiem fenolu – mówi Dagmar Kopijasz.
W swojej niecodziennej podróży rozmawia z osobami, które w swoim życiu, w biznesie, w działalności zawodowej czerpią inspirację z życia św. Maksymiliana. Odwiedza m.in. Niepokalanów, Zduńską Wolę, Stare Bystre, Kalwarię Pacławską, Kraków, Babice, Oświęcim i Harmęże.
ZWIASTUN FILMU TO ON CIĘ ZNALAZŁ
O świętym Maksymilianie w czasach współczesnych
Pomysłodawczynią i reżyserem dokumentu, który traktuje o poszukiwaniu św. Maksymiliana w czasach współczesnych, jest oświęcimianka Gabriela Mruszczak, która ma już na swoim koncie kilka filmów dokumentalnych przedstawiających historię byłych więźniów niemieckiego obozu Auschwitz, m.in. o bokserze Tadeuszu Pietrzykowskim, „Auschwitz, boks i chleb” czy „Koledzy. Portrety z pamięci” opowiadający o początkach KL Auschwitz i jego pierwszych ofiarach.
- Ten film jest jednocześnie eksperymentem reżyserskim, ponieważ nie tylko staję w roli operatora kamery i reżysera, ale również jestem po drugiej stronie obiektywu i towarzyszę bohaterowi w jego poszukiwaniach – mówi Gabriela Mruszczak.
Twórcom filmu przyświecają słowa św. Maksymiliana wypowiedziane w KL Auschwitz do więźnia z pierwszego transportu, Eugeniusza Niedojadło (nr 213): „Właśnie tutaj w Auschwitz nie wolno nam nienawidzić. Należy kochać. Należy kochać nawet swoich wrogów, nawet tych, którzy nas prześladują”. Te zdania stają się również mottem ich dyskusji, a także próbą zmierzenia się ze swoim podejściem do tematu „Auschwitz po… Auschwitz”.
- Wokół filmu rozgrywają się wydarzenia, których niestety, nie rejestruje kamera, ale wskazują, że św. Maksymilian, wciąż - choć nie bezpośrednio - jest obok nas. To są historie bardzo osobiste, z którymi spotyka się ekipa filmowa. Ten film jest jakby pretekstem do tego, by mogły się dziać rzeczy ważne – mówi Mruszczak.
W produkcji zostały wykorzystane archiwalne nagrania byłych więźniów KL Auschwitz-Birkenau, Władysława Lewkowicza, który przebywał w obozie z o. Maksymilianem oraz Stanisława Szpunara, świadka pamiętnego apelu, na którym o. Kolbe zdecydował się pójść na śmierć za innego współwięźnia Franciszka Gajowniczka.
Pokaz filmu w grudniu w Harmężach
Film otrzymał III nagrodę na Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Filmów i Multimediów "Niepokalana" 2022, gdzie miał swój premierowy pokaz. A 4 grudnia o godz. 18 będzie można go zobaczyć w auli Centrum św. Maksymiliana w Harmężach przy ul. Franciszkańskiej 12. Kolejne projekcje planowane są w Krakowie, Kalwarii Pacławskiej i Gdańsku. Od stycznia 2023 będzie dostępny również na platformie YouTube, w wersji krótkometrażowej wyświetlony zostanie na antenie TVP Kraków.
Poza reżyserką Gabrielą Mruszczak autorami zdjęć do filmu są: Maciej Mroziewski, Sara Mroziewska, Grzegorz Samborski, Piotr Struczyk. Obok Dagmara Kopijasza występują: o. Piotr Cuber, o. Zbigniew Deryło, o. Cordian Szwarc, śp. o. Ignacy Rejch, o. Edward Staniukiewicz, Marcin Kwaśny, Piotr Gacek, Maciej Gnyszka, Jan Walaszek, Eleonora Szafran, Joanna Woźniak, Anna Zimnal i inni.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Wycinka drzew na Rynku w Zatorze. Czy główny plac dotknie betonoza?
- Ale mecz w Oświęcimiu! Artyści i drużyna MOWP zagrali w hokeja dla Natalki Wolak
- Sprawdź, jakie mieszkania można kupić w Oświęcimiu za ponad 300 tys. zł
- Budowa obwodnicy Oświęcimia: pierwsza łopata wbita!
- Zabójstwo w Oświęcimiu. Norweg zgłaszał rzekome porwanie Mii w swoim kraju
- Rodzice z dziećmi w barwnym Korowodzie Świętych ulicami Oświęcimia

Inflacja - los polskich rodzin