Nowa ustawa o prokuraturze sprawi, że minister sprawiedliwości będzie także prokuratorem generalnym. Przez to znacząco zwiększą się jego możliwości - będzie mógł ingerować we wszystkie postępowania prowadzone w prokuraturach całego kraju.
Kolejną zmianą jest zastąpienie Prokuratury Generalnej przez Prokuraturę Krajową, która zajmie się organizacją pracy prokuratorów. 11 prokuratur apelacyjnych ma zostać zastąpionych przez 6 regionalnych. Zlikwidowana ma zostać także prokuratura wojskowa. O uchyleniu immunitetu prokuratorskiego ma decydować minister sprawiedliwości.
Zdaniem PiS, dzięki takim zmianom prokurator generalny odzyska silną pozycję wobec prokuratorów i organów zewnętrznych.
Przegłosowaną ustawę krytykuje nie tylko opozycja, która obawia się upolitycznienia prokuratury. Mecenas Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny zauważa, że Polska będzie teraz jedynym krajem w Unii Europejskiej, gdzie takie rozwiązanie funkcjonuje.
- Zapisy ustawy są kuriozalne. Ich wprowadzenie w życie wprost będzie oznaczać upolitycznienie sterowania prokuraturą, a dodatkowo prokuratorzy, którzy złamią przepisy, nie będą za to odpowiadać - mówi Zbigniew Ćwiąkalski. Odnosi się także do licznych rezygnacji z pracy doświadczonych prokuratorów (patrz ramka obok): - Można się spodziewać, że odejdzie około 300 prokuratorów. Nie dziwię się, że nie chcą być narzędziem w rękach polityków i maszynką do szukania haków na przeciwników politycznych władzy.
W piątek prace nad przyjętą ustawą rozpoczął Senat. Obecnie funkcję prokuratora generalnego pełni Andrzej Seremet. Jego kadencja kończy się 31 marca, ale może zostać skrócona. W projekcie ustawy zapisano, że wejdzie ona w życie 4 marca. Wtedy stanowiska prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości mogą zostaną połączone.
W 2009 roku prokuratura została oddzielona od Ministerstwa Sprawiedliwości przez Platformę Obywatelską.
Nie widzą się w nowej roli, chcą odpocząć, a może nie podoba im się minister Ziobro?
Od początku tego roku już ponad stu prokuratorów w całym kraju złożyło wnioski o przejście w stan spoczynku- poinformowała Prokuratura Generalna. Niektórzy prokuratorzy nieoficjalnie przyznają, że powodem rezygnacji są spodziewane od marca zmiany dotyczące tej grupy zawodowej. Prokuratura informuje, że przez cały zeszły rok na emeryturę przeszły w sumie 144 osoby.
- Jest coś takiego, jak misja i etos pracy - tak do sprawy odniosła się szefowa kancelarii premiera Beata Kempa. - Widocznie niektórzy prokuratorzy nie widzą się w nowej roli - dodaje Stanisław Piotrowicz z PiS-u.
Zdaniem posła Stefana Niesiołowskiego z PO, prokuratorzy boją się nowych porządków, które w roli prokuratora generalnego zaprowadzi minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Nie dziwię się w najmniejszym stopniu, że przyzwoici ludzie, a myślę, że tacy są ci prokuratorzy, nie chcą mieć nic wspólnego z panem Ziobrą - ocenia Niesiołowski.
- Największą szkodą, jaką wyrządzi ta ustawa będzie to, iż obywatel straci przekonanie, że prokurator nie jest od nikogo zależny - dodaje Waldemar Żurek z Krajowej Rady Sądownictwa.