Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej parkingów przy krakowskich biurach. Prezydent dba o deweloperów

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Parkingi przy biurowcach pękają w szwach, ale prezydent chce zmniejszyć limit miejsc postojowych
Parkingi przy biurowcach pękają w szwach, ale prezydent chce zmniejszyć limit miejsc postojowych Andrzej Banaś
Władze miasta proponują znaczne obniżenie limitu miejsc postojowych dla aut przy biurowcach i galeriach handlowych. To oburza mieszkańców i radnych - uważają, że to jawne wspieranie firm budowlanych.

Zdaniem prezydenta Krakowa i jego urzędników wymagana liczba miejsc parkingowych przy biurowcach może się zmniejszyć aż o połowę, a przy centrach handlowych o 40 procent. Takie rozwiązania przewiduje projekt zmian w programie parkingowym dla Krakowa.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ PIOTRA TYMCZAKA: Prezydent dbający o interesy deweloperów

Miejscy aktywiści i radni alarmują, że to działanie na korzyść deweloperów, którzy będą mogli budować taniej, a więc więcej. - To kolejny dowód na to, że Jacek Majchrowski jest prezydentem dla deweloperów, a nie dla mieszkańców - komentuje Łukasz Gibała, lider Stowarzyszenia Logiczna Alternatywa.

Już teraz w wielu miejscach jest tak, że pracownicy biurowców nie mają gdzie zaparkować i zajmują chodniki oraz miejsca postojowe pod blokami mieszkalnymi. Często zapchane autami są też parkingi przy centrach handlowych.

Urzędnicy widzą to jednak inaczej. Powołują się na badania, jakie przeprowadzili. Wykazały one, że średnia zajętość miejsc postojowych przy biurowcach i dużych sklepach nie przekracza 60 procent. Bożena Kaczmarska-Michniak, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Krakowa, wyjaśnia, że inwestorzy sklepów wielkopowierzchniowych zwracali uwagę, iż 50 miejsc postojowych na tysiąc metrów kwadratowych powierzchni sprzedaży to za dużo. Urzędnicy proponują więc, aby ten wskaźnik wynosił 30 miejsc na 1 tys. mkw.

- A jeżeli chodzi o biurowce, to pracuje tam dużo młodych ludzi, którzy dojeżdżają rowerami albo komunikacją miejską. Wiele miejsc postojowych nie jest tam więc wykorzystywanych - argumentuje dyr. Kaczmarska-Michniak.

Prezydent zaproponował więc, aby w przypadku biurowców wskaźnik zmniejszył się z 30 na 15 miejsc postojowych na 1 tys. mkw. powierzchni użytkowej. Wprowadzenie takiej zmiany będzie czystym zyskiem dla deweloperów.

- Koszt budowy jednej kondygnacji parkingu podziemnego jest 2,5 raza wyższy niż piętra z mieszkaniami i biurami - wylicza Piotr Krochmal, analityk i doradca z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości.

Prezydent Krakowa przygotował projekt zmian programu parkingowego. Na pierwszy rzut oka dokument wychodzi na przeciw oczekiwaniom mieszkańców, bowiem zakłada przyspieszenie budowy parkingów park&ride. Przy okazji prezydent wplótł jednak znaczne ograniczenie wskaźników parkingowych przy różnych obiektach.

Na razie prezydencką propozycją zajęli się miejscy radni z Komisji Infrastruktury, którzy mieli ogromne wątpliwości.

Dotyczą one m.in. powierzchni parkingowych przy biurowcach. Wymagana liczba miejsc postojowych przy tych obiektach w centrum miasta ma być pozostawiona - od 5 do 10 na 1 tys. mkw powierzchni użytkowej. Na pozostałych obszarach w przypadku budowy biurowca trzeba teraz wygospodarować 30 miejsc parkingowych na 1 tys. mkw. Propozycja prezydenta jest taka, aby ten wskaźnik zmniejszyć o połowę, do 15 miejsc.

Natomiast dla galerii handlowych wskaźnik miałby się zmniejszyć z 50 do 30 miejsc na 1 tys. powierzchni sprzedaży.

- Wybrałem się w sobotę na zakupy do galerii handlowej Bonarka i krążyłem pół godziny zanim zaparkowałem. Podobnie jest w innych tego typu obiektach. Nie powinniśmy zmniejszać przy nich liczby miejsc parkingowych - uważa radny Wojciech Wojtowicz (PO). - Nie mówiąc o biurowcach. W ich przypadku spora liczba pracowników już przy obecnych wskaźnikach parkuje na ulicach - dodaje.

Innego zdania są jednak urzędnicy. Łukasz Szewczyk, wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UMK, utrzymuje, że przeprowadzono badania w czterech dużych sklepach wielkopowierzchniowych (M1 przy al. Pokoju, Galeria Bronowice przy ul. Stawowej, Tesco przy ul. Wielickiej, Krokus przy al. Bora-Komorowskiego) oraz biurowcach (m.in. przy ul. Opolskiej, Lublańskiej i Armii Krajowej) i wyszło z nich, że miejsca parkingowe przy tych obiektach są zajmowane średnio w ok. 60 procentach.

Piotr Krochmal, analityk rynku nieruchomości, komentuje: - Przy biurowcach powinno się jednak zapewnić odpowiednią liczbę miejsc postojowych dla pracowników, ale przede wszystkim klientów. Trzeba pamiętać, że są to ludzie biznesu lubią wygodę, a więc dojazd autem.

Mieszkańców i radnych oburza też to, że program parkingowy nie obejmuje zwiększenia wskaźnika miejsc postojowych dla zabudowy wielorodzinnej. Na jedno mieszkanie w ścisłym centrum ma nadal pozostać od 0,5 do 1 miejsca postojowego, a na terenie poza ograniczeniami - co najmniej 1,2. Radni zwracają uwagę, że w przypadku nowych osiedli taki wskaźnik powinien być wyższy, aby nie dochodziło do sytuacji, że powstają nowe bloki nawet na peryferiach i samochody tarasują ulice oraz chodniki. - Czasy się zmieniają i powinno się brać pod uwagę budowę większej liczby parkingów na osiedlach. Trzeba pamiętać, że teraz często na rodzinę jest więcej niż jeden samochód - podkreśla radny Andrzej Mazur (PiS).

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mniej parkingów przy krakowskich biurach. Prezydent dba o deweloperów - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska