- W ciągu XX wieku doszło do największych zmian w modzie, zwłaszcza w modzie sportowej. Przede wszystkim w uprawianiu sportów do mężczyzn dołączyły kobiety i to na bardzo dużą skalę. Druga połowa XX wieku to z kolei okres odkrywania nowych włókien, które znalazły zastosowanie w modzie sportowej. A ponieważ dziś sport jest dziedziną, która dotyczy wszystkich, jednych w aspekcie amatorskim, innych w zawodowym, wszystkich też łączy potrzeba odpowiedniego stroju do uprawiania sportu, a co więcej, trzeba wyglądać w nim dobrze, liczy się więc nie tylko funkcjonalność, ale i modny wygląd: właściwy kolor, krój, często również marka – mówi Joanna Kowalska, kuratorka wystawy.
Na wystawie zaprezentowano kilkadziesiąt przykładów odzieży sportowej: dawnej, współczesnej i inspirowanej historią. W Kamienicy Szołąyskich zobaczyć można obok siebie kobiece pumpy na rower z końca XIX wieku i współczesną funkcyjną odzież rowerową; komplet do gry w golfa z lat 30. XX wieku, strój do gimnastyki z czasów PRL i odzież fitness dla kobiet w ciąży; przedwojenną kurtkę narciarską i kombinezon polskich skoczków; stroje kąpielowe od 1910 roku do współczesności.
- Przełom XIX i XX wieku to szał na rowery. Mężczyźni zawsze mieli ułatwione zadanie, ponieważ byli w posiadaniu tak oczywistego elementu garderoby jakim są spodnie. Kobietom było trudniej, ponieważ wtedy, gdy rodził się sport rowerowy, czyli w ostatniej ćwierci XIX wieku, kobiety chodziły w spódnicach. Podejmowano wprawdzie próby wprowadzenia spodni do garderoby kobiecej, ale budziły one spory opór, uznawane były wręcz za niemoralne – mówi kuratorka o prezentowanych na wystawie strojach cyklistek. - Aby kobiety mogły jeździć rowerem, wprowadzono wówczas bardzo szerokie spodnie, tzw. bloomersy.
Wybitna cyklistka przełomu XIX i XX wieku - Karolina Kocięcka, na fotografiach występuje właśnie w takich szerokich pumpach i kapeluszu albo w bardzo obcisłych wełnianych spodniach i podobnie obcisłym trykocie. Już wówczas bowiem pojawiła się modowa dychotomia, czy strój do uprawiania sportu ma być funkcjonalny i sportowy czy ładny, modny, taki, w którym dobrze się prezentujemy. Ten dylemat odzwierciedlają także ubrania prezentowane na wystawie "Moda i sport".
W sportowej modzie niezwykle istotny jest wątek fitnessowy, ponieważ to dyscyplina, którą pierwotnie uprawiały kobiety, obcisłe stroje powstały więc z myślą o nich. Ubrania do tego rodzaju sportu przeznaczone dla mężczyzn wciąż bazują na tym, jak wyglądał strój zaprojektowany do aerobicu w latach 80.
Centralnym punktem wystawy jest kombinezon zaprojektowany dla Andrzeja Bargiela, polskiego ski-alpinisty, we współpracy firmy PAJAK z projektantem Tomaszem Ossolińskim.
- W tym kombinezonie ogniskuje się mnóstwo zagadnień bardzo ważnych dla dzisiejszego projektowania ubiorów sportowych, od rozwiązań technologicznych, które sprawiają, że ubrania są przydatne profesjonalnym sportowcom, po efektowny wygląd stroju – wyjaśnia kuratorka.
Wszystkie współczesne ubiory prezentowane na wystawie zostały zaprojektowane w Polsce. Rodzimi projektanci odzieży sportowej mają duże osiągnięcia zwłaszcza w dziedzinach sportu, w których od dawna odnosimy sukcesy.
Wystawę „Moda i sport” można oglądać od 19 stycznia 2023 do 21 stycznia 2024 roku w Kamienica Szołayskich.
Nowe wagony w PKP Intercity
