MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Moje miasto. Miały być odlotowe Planty, a mamy księżycowy krajobraz w centrum Krakowa

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Park Kolejowy w centrum Krakowa -  śmiałe wizje kontra rzeczywistość.
Park Kolejowy w centrum Krakowa - śmiałe wizje kontra rzeczywistość.
Łącznica kolejowa na Zabłociu została otwarta w 2017 roku. Estakady między ulicami Kopernika i Miodową wraz z przystankiem Grzegórzki powstały w latach 2017-2023. Był więc czas na to, by zagospodarować tereny pod nimi. Wydano pieniądze na efektowne koncepcje, czarowano wizją nadziemnych Plant nad torami. Zamiast tego mamy pył, śmietniska i dzikie parkingi z autami znaczonymi odchodami przez krakowskie gołębie.

Przez około 160 lat Grzegórzki i Stare Miasto oddzielał nasyp kolejowy z zielenią i drzewami. Konieczność budowy dodatkowej pary torów dla szybkiej kolei aglomeracyjnej spowodowała, że aby je pomieści muszą powstać estakady.

Początkowo pod nimi w rejonie ul. Grzegórzeckiej planowano naziemny piętrowy parking. Mieszkańcy protestowali przeciwko betonozie. Walczyli o zieleń pod estakadami, urzędnicy w końcu się ugięli i krakowianie dostali to czego chcieli… na papierze.

W 2018 roku rozstrzygnięto konkurs na zagospodarowanie terenów pod estakadami. Zwyciężyła koncepcja holenderskiego biura Ton Venhoeven c.s. Architekten B.V. Projekt zakładał m.in. nadbudowanie estakad z zadaszeniem, na którym miały znaleźć się tereny z zielenią i alejkami spacerowymi, czyli nowe Planty Krakowskie. Pod estakadami oprócz zieleni, przewidziano też m.in. miejsca spotkań kulturalnych, kawiarnie. Zaproponowano również połączenie, poprzez górną platformę, przystanku Grzegórzki z... lodowiskiem Cracovii.

Brakowało tylko lądowiska dla helikopterów, ale i tak miało być odlotowo. Wydano pieniądze na nagrody dla architektów, a później kosmiczna wizja trafiła do szuflady, bo kogo byłoby na to stać. Przygotowano tańsze projekty Parku Kolejowego. Od strony ul. Blich rozgrzebano nawet kawałek terenu, ale zabrakło pieniędzy na dokończenie alejek, stworzenie ścieżki dla rowerów i posadzenie zieleni.

W urzędzie nie tracą jednak nadziei, liczą na dotacje z Unii Europejskiej. Chociaż w poprzednich latach w kasie miasta nie brakowało milionów, przykładowo na miejską telewizję, która zasłynęła znikomą oglądalnością i sprawiła, że z Krakowa nabijano się w całym kraju.

Księżycowy krajobraz pod estakadami w centrum nikogo zapewne nie śmieszy. Ludzie omijają to odrażające miejsce szerokim łukiem. Choć zdarzają się desperaci, którzy decydują się wypić co nieco pod filarem i patrzą na każdego kto się zapuści w te ponure rewiry jak na kosmitę.

Polacy badają kosmos

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska