– Minął pierwszy tydzień prac na moście Grunwaldzkim. Z tej perspektywy chcemy przede wszystkim podziękować mieszkańcom Krakowa – za zrozumienie, za cierpliwość i za to, że tak sprawnie dostosowali się do zmian w organizacji ruchu. Z naszej strony możemy zapewnić: jesteśmy zdeterminowani, by dotrzymać zapowiedzianych terminów. Tramwaje mają wrócić na most 24 października, a samochody – po siedmiu miesiącach od rozpoczęcia prac. Takie są założenia i robimy wszystko, by zostały zrealizowane – podkreśla Piotr Trzepak, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Robią wykop i rozbierają płyty pomostu
W ramach zadania w pierwszej kolejności wykonawca przygotowuje plac budowy dla prac MPEC. W urzędzie zaznaczają, że modernizacja ciepłociągu biegnącego środkiem mostu to skomplikowane zadanie, wymagające m.in. pięciometrowego wykopu. Prace te potrwają około trzech tygodni.
Równolegle prowadzone są rozbiórki płyty pomostu.
– Idą one sprawnie, choć z pewnymi ograniczeniami. Nie można ich prowadzić w sposób ciągły – z jednej strony generują one duży hałas, a z drugiej każda ingerencja w płytę wymaga analizy jej stanu technicznego. Dlatego na tym etapie liczba pracowników i sprzętu na miejscu jest zmienna – w rzeczywistości kluczowe jest tu zapewnienie przestrzeni dla pojazdów wywożących gruz oraz pracy inżynierów - wyjaśniają w urzędzie.
Nie ma opóźnień, jest determinacja
Drogowcy podkreślają, że okresowy brak widocznej intensywności prac nie oznacza braku postępów: - Na tym etapie to właśnie precyzja, a nie tempo, jest najważniejsze. Po odsłonięciu kolejnych obszarów płyty mostu prowadzone są inspekcje jej stanu i analiza prac do wykonania – np. wytypowanie miejsca jako wymagającego wymiany płyty. Obecnie nie notowane są żadne opóźnienia. Wykonawca wykazuje dużą determinację, by prace przebiegały sprawnie i zgodnie z planem".
Od początku inwestycji ZDMK pozostaje w ścisłym kontakcie z Wydziałem Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury Urzędu Miasta Krakowa, który odpowiada za organizację ruchu.
W ocenie miejskich specjalistów obecnie nie ma potrzeby wprowadzania istotnych korekt. – Rozwiązania, które wdrożyliśmy, sprawdzają się. Sytuacja będzie jednak cały czas monitorowana, szczególnie gdy zakończy się obecność policji na skrzyżowaniach, miną egzaminy szkolne i pogoda zacznie wpływać na codzienny ruch - przyznają w magistracie.
W tym tygodniu zaplanowano następujący zakres prac:
prace rozbiórkowe związane z rozkuwaniem torowiska tramwajowego na obiekcie,
wywóz gruzu betonowego z rozbiórek,
oczyszczanie płyty pomostu,
prace geodezyjne,
rozbiórki oraz wykopy pod remontowaną instalację ciepłowniczą,
inspekcja oraz ocena stanu technicznego istniejącego wodociągu przebiegającego przez obiekt mostowy, wykonywane przez Wodociągi Miasta Krakowa.
Zmiany w komunikacji miejskiej
W związku z zamknięciem mostu, na ul. Monte Cassino, w rejonie Centrum Kongresowego ICE Kraków, został wybudowany tymczasowy przystanek, który umożliwia kursowanie tramwajów w obu kierunkach. Linia tramwajowa prowadzi od ul. Kapelanka, przez ul. Monte Cassino do Centrum Kongresowego ICE Kraków.
Z ul. Dietla tramwaje zostały przekierowane na ul. Krakowską. Dodatkowo na ul. Dietla, przed mostem, została wprowadzona możliwość zawracania dla pojazdów, które nie mogą kontynuować jazdy w kierunku Kazimierza z powodu zamknięcia mostu.
Zamknięcie mostu spowodowło, że ruch tramwajowy i autobusowy został skierowany przez ul. Kalwaryjską/Limanowskiego do ul. Krakowskiej/Starowiślnej, gdzie linie powracają na swoje stałe trasy.
W ramach prowadzonych prac wprowadzono komunikację zastępczą. Linia tramwajowa kursuje z „Czerwonych Maków P+R” do „Ronda Grunwaldzkiego”, natomiast linia autobusowa z Łagiewnik przez rondo Grunwaldzkie do pętli na Powiślu – „Nowy Świat”. Podczas prowadzonych prac, aby zachować dostęp do przystanku „Orzeszkowej”, powstała linia nr 784 jako wydłużenie trasy przejazdu autobusu nr 184.
