Wicemistrzyni olimpijska z Pekinu (2008) i mistrzyni świata (2010) w tym sezonie skupia się przede wszystkim na igrzyskach w Rio de Janeiro, które będą za niecałe dwa miesiące. Teraz też jest jednak w stanie osiągnąć sukces.
- Wiadomo, że nie jest to moja najwyższa dyspozycja, gdyż ta ma być w Rio, ale myślę, że teraz prezentuję swój solidny, dobry poziom – mówi Włoszczowska, która od wtorku trenuje na trasie w Novym Meście. - Trasa jest bardzo fajna, jest gdzie się zmęczyć.
Jak dodaje, po deszczu i kolejnych wyścigach w młodszych kategoriach wiekowych, trzeba dokładnie analizować trasę. Do zawodów przygotowuje się m.in. ze zjazdowcem Arkadiuszem Perinem.
- Widzę same plusy tej współpracy, mam dużo cennych wskazówek. Minus jest taki, że tych treningów zjazdów jest za mało. Muszę jednak pogodzić to z innymi rodzajami treningu – wytrzymałościowym, siłowym, technicznym. A trasa się zmienia, trzeba szukać nowych ścieżek. To, co było wcześniej dobre, niekoniecznie sprawdzi się na zawodach – mówi Włoszczowska. - Jest jeden bardzo trudny podjazd, nazwany ścianą płaczu, z mnóstwem korzeni. A zazwyczaj tam jest najwięcej kibiców.
Wśród faworytek Włoszczowska wskazuje m.in. Szwajcarkę Jolandę Neff, Kanadyjkę Catharine Pendrel, czy Dunkę Annikę Langvard. Bardzo groźna może też być Czeszka Katerina Nash.
- Z tego co wiem, bardziej szykowała się na mistrzostwa świata u siebie, bo na igrzyska miała nie jechać. Czeszki nie zdobyły kwalifikacji, ale później Brazylia, która ma „dziką kartę”, zwolniła im miejsce – mówi nasza zawodniczka.
Włoszczowska wystartuje na nowym rowerze, szykowanym już pod igrzyska. Specjalna karbonowa rama waży poniżej kilograma, a cały rower – ok. 8 kg. Koszt szacowany jest na 25-30 tys. zł.
W liście startowej sobotniego wyścigu żeńskiej elity jest także pochodząca z Bukowiny Tatrzańskiej Katarzyna Solus-Miśkowicz (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team). W niedzielę w wyścigu elity mężczyzn wystartuje Bartłomiej Wawak (Kross Racing Team).
W sztafecie, otwierającej zmagania w XCO w MŚ, Polska zajęła 15. miejsce. Nasza drużyna jechała w bardzo młodym składzie: Filip Helta (Superior Wałbrzych), Norbert Nowik (Crossbiker Team), Aleksandra Podgórska (Superior Wałbrzych) i Jakub Zamroźniak (KCP Elzat Bieniasz Bike Team Tarnów). Złoto zdobyli Francuzi.
W piątkowej rywalizacji juniorów zwyciężyli: Francuz Thomas Bonnet i Szwedka Ida Jansson. Najlepszy z Polaków był Nowik – 46. miejsce, a z Polek Magdalena Zielińska (Sokół Kęty) – 15. lokata.