Czytaj także: Nowy Sącz: kto zniszczył piłkę ustawioną z okazji jubileuszu 100-lecia MKS Sandecja?
- W zeszłym roku już raz nie mieliśmy gazu przez kilka dni. Droga została przerwana, a razem z nią gazociąg - opowiada Maria Węgrzyn, sołtyska Myślca.
Po ubiegłorocznych intensywnych opadach deszczu w maju i czerwcu główna droga dojazdowa do wsi tąpnęła o ponad pół metra na długości kilkudziesięciu metrów. Osuwisko przerwało jednocześnie gazociąg, odcinając od gazu wszystkich mieszkańców wsi. Usuwanie tak poważnej awarii trwało kilka dni. Natomiast sama droga została odbudowana dopiero jesienią ubiegłego roku.
Sytuacja sprzed roku może się w każdej chwili powtórzyć, ponieważ osuwisko, choć uśpione, nadal jest czynne. Wystarczy, że ulewy potrwają kilka dni i problem powróci.
Aby się przed tym ustrzec zakład gazowniczy szuka bezpiecznego miejsca, gdzie będzie można przenieść zagrożony odcinek gazociągu. W Urzędzie Miasta w Starym Sączu zostało już wszczęte postępowanie administracyjne w tej sprawie. Zdaniem przedstawicieli spółki gazowniczej, to jednak jeszcze odległa perspektywa.
- Na razie, gazociąg może funkcjonować w ten sposób. Trudno określić termin rozpoczęcia prac, ponieważ trudno uzyskać zgodę właścicieli działek, przez które mają przechodzić rury - informuje Krzysztof Orlow z Karpackiej Spółki Gazownictwa w Tarnowie.
Kraków: rozpoczęła się**rekrutacja na studia 2011**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
