Ten na Rynku był jednym z dwóch defibrylatorów zamontowanych w Myślenicach (drugi znajduje się w hali sportowej na Zarabiu). Kiedy kilka lat temu pojawiły się, apelowano, aby w razie potrzeby biec po pomoc do zielonych kapsuł, bowiem kryją one łatwe w obsłudze urządzenia. Ich użycie może uratować życie osoby, u której doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
Problem w tym, że kapsuła na Rynku jest pusta. Z prośbą o interwencję w tej sprawie zwróciła się do naszej redakcji Czytelniczka.
„Dzisiaj przyglądnęłam się myślenickiemu AED i okazało się, że go tam nadal nie ma. Na mapie ratujzsercem.pl jest, więc jak rzeczywiście komuś będzie potrzebny, to nie dość, że nie pomoże, to jeszcze zaszkodzi, bo zdezorganizuje pomoc” - napisała.
Informacja o braku urządzenia w kapsule zaskoczyła we wtorek urzędników Starostwa Powiatowego, które kilka lat temu zainicjowało akcję zakupu (z pomocą sponsorów) AED. Po informacje odesłali nas do Urzędu Miasta i Gminy Myślenice informując, że gmina sprawuje pieczę nad defibrylatorami na swoim terenie.
W magistracie poinformowano nas, że defibrylatora nie ma od 22 sierpnia 2017, kiedy to zgłoszono na policję uszkodzenie urządzenia przez wandali. „3 stycznia 2018 otrzymaliśmy informację o umorzeniu postępowania przez Prokuraturę Rejonową w Myślenicach” - pisze Marek Pajka z UMiG w Myślenicach.
Uszkodzone urządzenie skierowano do serwisu, który jednak nie chciał dać gwarancji, że po naprawie będzie poprawnie działało. - W związku z umorzeniem postępowania sprawa została skierowana do firmy ubezpieczeniowej i nowy defibrylator zostanie zakupiony po zwrocie kosztów od ubezpieczyciela - mówi Marek Pajka.
Oprócz Myślenic, AED mają jeszcze Dobczyce (na budynku Urzędu Gminy i Miasta i w Regionalnym Centrum Oświatowo-Sportowym), Sułkowice (na Urzędzie Miejskim i ośrodku zdrowia) oraz Głogoczów (na strażnicy OSP). 19 takich urządzeń mają na wyposażeniu jednostki OSP z terenu powiatu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Co Ty wiesz o Krakowie? (odc. 44)