Paweł z Myślenic był jedną z około 1400 osób, które podjęły to wyzwanie w ubiegłym roku i nie wyklucza, że wyruszy także w tym, choć wcześniej nieraz powtarzał, że na EDK wyruszy tylko wtedy, kiedy zorganizują ją... w dzień. - Byłem przekonany, że będzie mi się chciało spać, ale nic takiego sie nie działo. Atmosfera była nie do opisania, choć warunki mieliśmy trudne, było ślisko. Regularnie chodzę na pielgrzymki do Częstochowy, ale EDK w żaden sposób nie da się z tym porównać. To zupełnie inne przeżycie, którego myślę, każdy powinien doświadczyć - mówi.
W tym roku liderzy EDK przygotowali aż sześć tras, zróżnicowanych pod względem długości i trudności. Decyzję można podjąć nawet w ostatniej chwili, bo nie jest wymagana żadna rejestracja.
Ta wyjątkowa Droga Krzyżowa rozpocznie się mszą św. odprawioną w Sanktuarium NNMP przez metropolitę abp. Marka Jędraszewskiego. Po mszy każdy rusza w drogę sam (lub w małych grupkach). Zalecane jest, aby grupki nie liczyły więcej niż 10 osób, choć jeśli ktoś woli, może iść w większych. - Chodzi o to, aby sobie nawzajem nie przeszkadzać. Żeby iść w ciszy, spokoju, skupieniu. To jest to piękno, to czego szukamy. Chcemy rozmowy z Bogiem - mówiła na naszych łamach Magdalena Cichoń, liderka EDK Myślenice.
Warto pamiętać o ciepłym (przeciwdeszczowym) ubraniu, stosownym obuwiu, latarce, jedzeniu i termosie z gorącą herbatą. Warto też na wszelki wypadek, mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy. Kto będzie chciał, może po mszy św. kupić pakiet, na który składają się: odblaskowa opaska i rozważania w cenie 10 zł (lub z kamizelką odblaskową 15 zł). Dochód z ich sprzedaży wesprze Stowarzyszenie „Wiosna”. Rozważania można też pobrać za darmo ze strony www.edk.org.pl.
Trasy EDK z Myślenic:
bł. Anieli Salawy (filetowa) - do Krakowa Łagiewnik (30 km, suma podejść 550 m),
Matki Bożej Myślenickiej (czerwona) - do Kalwarii Zebrzydowskiej (39 km, suma podejść 1200 m),
św. Jana Pawła II (pomarańczowa) - do Niegowici (40 km, suma podejść 850 m),
św. Franciszka (żółta) - do Szczyrzyca (41 km, suma podejść 1850 m),
św. Jakuba (niebieska) - do Kalwarii Zebrzydowskiej (25 km, suma podejść 980 m),
św. Judy Tadeusza (zielona) - do Ludźmierza (63 km, suma podjeść 1360 m).
ZOBACZ KONIECZNIE:
[a]WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 13. "Cymbergaj"
Follow https://twitter.com/dziennipolski