Obecna, również tymczasowa konstrukcja, ma służyć jako miejsce do refleksji.
Na Błoniach stanęła wieża. Różowa.
Piotr Rąpalski
Grupa artystów o nazwie „Niedzielni” ustawiła w poniedziałek na Błoniach różową wieżę. Przypominają, że 100 lat temu stanęła tam podobna, by mieszkańcy mogli podziwiać kometę Halleya.
Podaj powód zgłoszenia
B
14 zdjęć różowej wieży promującej związki kobieta + mężczyzna = nieźle to sobie wymyśliły feministy.
r
artyści, a nie konstruktorzy. Nie zawracają sobie głowy stężeniami kratownicy.
To taki performance pt. "Upadek Świata" będzie, jak ten badziew runie.
Oby się komuś krzywda nie stała.
To taki performance pt. "Upadek Świata" będzie, jak ten badziew runie.
Oby się komuś krzywda nie stała.
d
Pasły się też w latach osiemdziesiątych a pojedyncze "niedobitki" jeszcze i w dziewięćdziesiątych. :)
faktycznie 3-metrowa wieża znacząco ułatwia obserwację komet, a w tym kolorze dodatkowo skłania do głębokich refleksji (na temat poziomu umysłowego "tfurcuf")
y
To ma byc miejsce refleksji?! Trzeba bylo WC postawic :)
G
... na Błoniach pasło się bydło z pobliskiej wioski Wola Justowska i ze Zwierzyńca. Nawet w latach 70tych pasły się krowy z pobliskich domów. Podesty były pomocne do obserwacji pasących się "zwierząt domowych".
G
Pomalowali wieżę na różowo bo myśleli że to wzbudzi kontrowersje. Tłumy protestujących przeciwko homopropagandzie będą waliły na Błonia a tu cisza. Sypnęło śniegiem, trwa kampania i nikt takimi bzdurami się nie będzie interesował. Ależ musieli mieć wenę twórczą że wymyślili coś takiego. Ciekawe jaką to ma wytrzymałość. Bo na mój gust powinny tam być jakieś "zastrzały". Bez nich ta wieżyczka może łatwo runąć wokół własnej osi. Czy to "dzieło" zaakceptował jakiś inżynier, technik?