https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na kilka godzin zostawiła 2-latka w wychłodzonym domu

Robert Gąsiorek
fot. Krzysztof Łokaj
33-letnia Anna B. z Koszyc Wielkich zostawiła w chłodnym domu 2-latka w samej tylko pieluszce. Przeraźliwy płacz chłopczyka zaniepokoił jego schorowaną babcię. Nie była w stanie się nim zająć.

Niewielka izba, wokół unosi się fetor, przenikliwy chłód, na łóżku leży 2-letni Miłosz. Ma na sobie tylko pieluszkę i skarpety. Na ziemi walają się niedopałki. Taki widok zastali policjanci, którzy zostali wezwani z prośbą o interwencję do jednego z domów w Koszycach Wielkich. Zaalarmowała ich krewna mieszkającej tu rodziny.

- Przyszła do mnie babcia Miłoszka i powiedziała, że matka zostawiła go w domu i sobie gdzieś poszła, nie wraca od kilku godzin - relacjonuje naszym reporterom kobieta. - Babcia mówiła, że nie jest w stanie się nim zająć, bo sama ledwo chodzi i nie wie, co zrobić. To co zastałam na miejscu, to był szok - dodaje kobieta.

Policjanci zbadali temperaturę w pomieszczeniu. Okazało się, że jest tam tylko 10 stopni Celsjusza. Natychmiast wezwali karetkę pogotowia. Lekarze po wstępnych badaniach stwierdzili, że życiu dziecka nic nie zagraża.

- Chłopiec został przewieziony do pogotowia opiekuńczego w Tarnowie - mówi st. asp. Olga Żabińska z tarnowskiej policji. - W trakcie trwania naszych czynności na miejsce powróciła matka dziecka. Tłumaczyła tylko, że wyszła do swojej rodziny. 33-latka została zatrzymana.

Jak udało nam się ustalić, 2-letni Miłosz to trzecie dziecko Anny B. Dwie córeczki z poprzedniego związku są pod opieką ojca. Z kolei tata Miłosza przebywa w więzieniu.

Anna B. była objęta wsparciem przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, z którego pobiera szereg świadczeń. W sumie na miesiąc otrzymuje ponad 900 złotych. Krewna Anny B. przekonuje, że już kilka razy powiadamiała Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej o tym, że 33-latka nienależycie zajmuje się dzieckiem. Twierdzi, że nie było żadnej reakcji.

- Widywałam ją pod wpływem alkoholu - zdradza kobieta. - O czymś świadczy fakt, że po rozstaniu z pierwszym mężem, sąd właśnie jemu przyznał opiekę nad córeczkami. I dobrze, że trafiły w jego ręce. Jaki czekałby je tutaj los?!

Kierowniczka ośrodka GOPS, Maria Srebro, mówi, że 33-latce przydzielono asystenta rodziny, który miał pomagać jej w prawidłowym wychowywaniu Miłosza. Kobieta jednak z niego zrezygnowała.

Jak przekonują pracownicy pogotowia opiekuńczego w Tarnowie, 2-latek jest obecnie w dobrym stanie. - Jest otwarty, nie boi się obcych, jego stan jest zadowalający - mówi Elżbieta Ciochoń, dyrektorka Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Tarnowie. - Podjęte zostały już czynności mające na celu przekazanie chłopca do rodziny zastępczej.

W środę przez wiele godzin policjanci przesłuchiwali świadków i znajomych rodziny Miłosza. Niewykluczone, że Anna B. jeszcze dziś zostanie doprowadzona do prokuratury.

- W grę wchodzi zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, za co grozi od 3 do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Olga Żabińska. - Może też stracić władzę rodzicielską.

Czy rodziny objęte pomocą GOPS-u powinny być bardziej kontrolowane? Skomentuj na forum!

Wyniki wyborów 2014. Powyborcza mapa Małopolski. Komu wyborcy zaufali, komu podziękowali

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Najlepsze jest to ze ta kobieta ktora znam bardzo dobrze,alimentow nie placi z dziwczynami juz nievwidziala sie ponad 3 lata,milosza jej odebrali a zrobila sobie nastepne dziecko jrst w ciazy z rym kryminalista jakas masakra co to dziecko czeka
.....
nie komentuj takich rzeczy jak tak naprawde nic nie wiesz o tej matce a tak sie sklada ze znam ta kobiete i ona sama utrudnia rodzinie kontakt jest chora psychicznie powinni ja zamknac bo dziecko w jej rekach nie jest bezpieczne, chwala Bogu ze jej byy maz zajol sie jej corkami ... ludzie pomyslcie jaka musiala z niej byc matka jak mezczyznie przyznali prawa a jej odebrano, w polsce zadko kiedy ojciec dostaje prawa, tu jest juz nad czym myslec, a ona ona powinna za to odpowiedziec bo chwala Panu ze temu dziecku sie nic nie sało a moglo bo sam w domu mogl zrobic choc co takie dzieci nie wiedza co sie moze stac jak np dotkna kontaktu.... szok
I
Iwettka
Ta baba piła , bo nie mogła zniesc tego ze ojciec jej dziecka olał ja na totala , w sumie juz przed samym pojsciem do pierdla w lipcu układał sobie zycie z nowa normalna laska , a ona ciagle miała do niego nadzieje , łaziła nawet z tym dzieckiem do niego na widzenia, spokojnie Przemek jak kiedys wyjdzie to ja zaj..ie za to ze przez swoje kurestwo straciła MIłoszka i on rowniez.
K
K
ty g****** babo co komentujesz broniac tej wyrodnej matki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! skonczona idiotka, alkoholiczka powinna do wiezienia za to trafic jak sie opiekowała DZIECKIEM !! SKANDAL!!!! zaszyc ja powinni i koniec kropka jak sie nie umiesz zajmować dzieckiem to go nie rób!!
k
klaudia
ale ludzie... czytajcie ze zrozumieniem! ona te 900 zł dostaje z GOPSu i nie pracuje więc gmina ją bardzo wspierała
z
zbulwersowana
To ty chyba nie znasz tej matki I niewiesz na co wydawala pieniadze widac ze coraz wiecej kobiet mysli tylko o sobie broniac takich ludzi ----- zaszyc ja w pizduuuuu
k
k
Dane wyssane z palca. Jesli ktos ma 900zl miesiecznie to raczej nic nie dostanie od GOPS.ja sie nie dziwie ze samotne matki sie zalamuja jak maja tak malo pomocy finansowej od panstwa! A takie krewne ktore dolki kopia to wredne ....! Zamiast wlasnie pomoc...
E
EM
Dla kombinatorow jest pomoc a dla poczebujacych nie.Wystarczy wziasc rozwod I juz kobieta dostaje pieniadze na siebie I dzieci .Po co pracowac jak I tak ma sie chlopa w luzku.
E
Ed
Za komunizmu takich paranoi nie bylo.Teraz wszystcy wkladaja nosa do wszystkiego a roboty nie daja bo w ten sposob sami sobie zapewniaja zatrudnienie.Depresja spoleczna ,samobujstwa,zwyrodnienie ,
problemy rodzinne spowodowane bieda ,rozlam rodzin ,rodzice w wiezieniu,i wiele innych powodow powoduja takie sytuacje.Przynajmniej adwokaci ,policja ,sady maja co robic I to jest nasza przyszlosc ,ugnebione spoleczenstwo bez wyjscia do zycia ,zrezygnowani poddaja sie nie majac juz sil zeby walczyc z pustka tego systemu.
o
obywatel
Daja dofinasowania do mieszkan tzn do czynszow tym co nie powinni dostawac, znam chorych co im przekroczylo 10zl i juz nie dostali.
marek popiela
Wychodzi na to ze w Polsce ostatnio najbardziej maja przekichane 2 letnie dzieci. Tego tu mrozila matka na stole a inny pare dni temu mrozil sie na polu. Chodz z drugiej strony dzieci na cieplej Dominikanie maja jeszcze bardziej przekichane bo bywaja tam polskie klechy jak ten Wesolowski i ten drugi zboczur zpod Krakowa.
:)
powinny ale niesa gops w tarnowie to jest porazka daja pieniadze ludzia ktorzy pracuja maja swoje firmy otwieraja rachunki w sklepach na ktore "potrzebujacy" biora alkochol paierosy i rozne duperele.przydzielaja pomoc poczym pokazuja sie u danej rodziny raz na pol roku.u mojego sasiada stoja na podworku 3 samochody ma wlasna firme zona pracuje poszedl do gopsu i dostal 1500 zl zapomogi za ktore na drug dzien pojechal nad morze z rodzina tak dziala gops w tarnowie pomagaja tylko nie tam gdzie trzeba.
G
Greg
Skoro była objęta programem, to opiekunowie też powinni odpowiedzieć. Za co pieniądze biorą?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska