https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na liniach, które w ramach reaktywacji PKS-ów miał uruchomić marszałek, wciąż nie jeżdżą autobusy. Być może wkrótce ruszą pierwsze kursy

Grzegorz Skowron
Pod koniec sierpnia wojewoda małopolski Piotr Ćwik z wielką pompą podpisywał umowy o dofinansowaniu 38 nowych linii autobusowych. Pasażerowie mieli z nich korzystać już od 1 września. Marszałek województwa, który dostał blisko połowę z rozdzielonego w naszym regionie 1 mln zł, do tej pory nie uruchomił żadnej linii.

FLESZ - Polska żywność nie jest eko. A wszystko przez węgiel

A ma być ich 9. Autobusy mają kursować na następujących liniach komunikacyjnych:

  • Bukowina Tatrzańska – Zakopane – Chochołów,
  • Wieliczka – Świątniki Górne – Wrząsowice,
  • Olkusz – Kraków,
  • Olkusz – Krzeszowice,
  • Kęty – Oświęcim,
  • Gorlice – Nowy Sącz,
  • Nowy Targ – Maków Podhalański,
  • Tarnów – Wojnicz – Zakliczyn – Gródek nad Dunajcem – Nowy Sącz,
  • Olkusz – Trzyciąż – Kraków.

Jak zapewnia wicemarszałek województwa Łukasz Smółka, w tym tygodniu będzie możliwe uruchomienie kursów na kilku liniach. Zakończyły się bowiem postępowania przetargowe, które wskazały firmy transportowe obsługujące linie. W poniedziałek 30 września 2019 roku małopolski sejmik wyraził zgodę na podpisywanie umów z przewoźnikami.

Program przywracania lokalnej komunikacji autobusowej, nazywany już reaktywacją PKS-ów, jeden z punktów tzw. piątki Kaczyńskiego, to na razie wielka klapa. Tylko w Małopolsce samorządy mogły wziąć na dopłaty do przewozów 16 mln zł, chętnych było zaledwie na 1 mln. Powstanie 38 nowych linii autobusowych, miało ich być kilkanaście razy więcej.

Początkowo rząd nie przewidywał drugiego naboru wniosków o dotacje na przywracanie lokalnej komunikacji autobusowej. Ale właśnie trwa dodatkowy nabór – samorządy mogą składać wnioski 11 października 2019 roku.

Do podziału jest ponad 15,1 mln zł, czyli kwota, na którą nie było chętnych w wakacje. Wtedy samorządy narzekały, że był zbyt krótki czas na przygotowanie dokumentów. Teraz samorząd województwa chce złożyć wnioski o dopłatę do kolejnych pięciu linii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Reakcjonista.

Reaktywacja PKS to w prostej lini droga do plajty na koszt podatnika.

g
gosc

PKS umarł śmiercią naturalną socjalistycznego gów na.

Czyli wkradło się niechlujstwo, pijaństwo, niedbalstwo, nieróbstwo, złodziejstwo, po co to znów odnawiać.

Biedny Radom, doszedł do wniosku że pieniądze biednych podatników przeznaczy na lotnisko z którego żaden samolot nie chce startować, przez co biedny podatnik musi dokładać do lotniska Radom 40 mln zł rocznie a ludzie łażą i jeżdżą bo dziurach, z PKS ami będzie tak samo.

G
Gość

To tylko kolejne kłamstwo pisu, nic w tym dziwnego. Co się mają martwić, gawiedź i tak pójdzie na nich głosować - w tvp i kościele mówią, że tak trzeba...

S
Sokular

Jednak warto wcześniej sprawdzić prognozę frekwencji bo media pokazują,że u[wulgaryzm]miane wożą powietrze..........może od czasu likwidacji wiele się zmieniło,ludzie kupili samochody,wielu wyemigrowało...........

D
Deja vu

Mamy reaktywację. Komuny. Pogonić badylarzy i prywaciarzy. Co się będą panoszyć. Jak wprowadzą benzynę na kartki to na pewno PKS się przyda.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska