Z problemem dręczącego po nocach zapachu zgłosił się do nas mieszkaniec osiedla Ruczaj Zaborze. Zaniepokojony mężczyzna przyznał, że od kilku miesięcy do jego mieszkania wdziera się nieprzyjemny zapach, który zaburza jego sen.
- Od mniej więcej początku września daje się tu odczuć bardzo przykry i intensywny zapach, raczej niespotykany na co dzień. Dzieje się to regularnie w godzinach nocnych, od godziny 23 do około 6 nad ranem. Wciska się przez wszystkie możliwe szpary do mieszkania, pomimo zamkniętych okien i drzwi. Pomimo tego, że sypiam bardzo dobrze, to zdarza się, że jest on tak intensywny, że wybudzam się w nocy. Od kilku dni zdarza się, że zapach czuć także w ciągu dnia - skarży się Piotr, mieszkaniec okolicy. - Niestety nie potrafię określić ani jego pochodzenia, ani źródła. Wiadomo, że kilka lat temu podobnie przykre i trujące wonie dochodziły tu ze Skawiny - dodaje.
Mieszkaniec poinformował nas o kilkukrotnych próbach zgłaszania problemu do odpowiednich instytucji, jednak jak sam przyznał, za każdym razem zostawał odsyłany w inne miejsce.
- Urzędnicy w rozmowach twierdzą jednak, że w nocy nikt nie będzie chodził na kontrolę oraz że regulacje prawne w tych zagadnieniach są słabe - tłumaczy mężczyzna.
Emilia Król z biura prasowego magistratu wyjaśniła, że: "Do Wydziału Kształtowania Środowiska UMK nie wpływały skargi w tej sprawie. Interwencje dotyczące uciążliwości zapachowych można kierować do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie".
Badania problemów odorowych
WIOŚ tłumaczy jednak, że "problemy odorowe" rozpatrywane są w oparciu o istniejące przepisy i możliwości techniczne, które pozwalają na ich rozpoznanie, dodaje jednak, że w polskim prawodawstwie nie ma określonych sposobów prowadzenia pomiarów uciążliwości zapachowej.
- Działania uprawnionych służb, takich jak Straż Miejska Miasta Krakowa czy też WIOŚ prowadzone są poprzez organoleptyczne (ocena za pomocą zmysłów: smaku, węchu lub zapachu przyp. red.) ustalenie, czy występuje zapach, a jeśli tak to ustalenie jego źródła i skąd pochodzi i jaka jest jego uciążliwość. W przypadku ustalenia źródła zapachu możliwe jest podjęcie dalszych działań - wyjaśnia Magdalena Gala rzecznik prasowy WIOŚ.
Zgłoszenia do straży miejskiej
Z informacji udzielonych przez straż miejską wynika, że do dyżurnego straży miejskiej wpłynęły dwa zgłoszenia z ul. Stefana Grota-Roweckiego dotyczące nieprzyjemnego zapachu. Zgłoszenia te nie zostały jednak przez strażników potwierdzone, a przeprowadzone kontrole nie wykazały nieprzyjemnego zapachu.
Utrudniania w identyfikacji zapachu
Gala zaznacza, że chwilowy charakter uciążliwości zapachowej oraz powiązanie z lokalnymi warunkami meteorologicznymi powoduje, że nawet szybko podjęty wyjazd interwencyjny może nie pozwolić na ustalenie źródła uciążliwego zapachu, a aby zidentyfikować źródło zgłaszanych uciążliwości, konieczna jest współpraca zarówno pomiędzy organami, jak i interweniującymi.
- Aby umożliwić pełne rozpoznanie interwencji niezbędne jest, aby we wpływających zgłoszeniach podawane było jak najwięcej informacji na temat uciążliwości zapachowej, w tym dokładne miejsce i czas jej występowania oraz dane potencjalnego sprawcy. Pomocnymi danymi będą również lokalne warunki pogodowe (w szczególności kierunek wiatru). Wskazuje się równocześnie, że przypadki uciążliwości zapachowej w momencie jej trwania należy również zgłaszać do Straży Miejskiej Miasta Krakowa.
- Oto najwięksi pożeracze prądu w twoim domu!
- Horoskop jesienno-zimowy dla wszystkich znaków zodiaku
- Pokoje do wynajęcia w Krakowie. Cena? Od 600 do nawet 1500 złotych!
- Emerytury w październiku 2022. Takie przelewy będą dostawać emeryci po zmianach
- Najpopularniejsze imiona w tym roku w Krakowie. TOP 10 dla chłopców i dla dziewczynek
- Punkty karne. Nowy taryfikator punktów 2022. Co zmieniło się od 17 września?
Wszystkich Świętych czy Święto Zmarłych? Wyjaśniamy różnicę
