https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na skrzyżowaniu w Grojcu po przebudowie autobusy i ciężarówki mają problemy z przejazdem [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Autobusy skręcające z ul. Beskidzkiej zajmują dwa pasy na Jagiellończyka
Autobusy skręcające z ul. Beskidzkiej zajmują dwa pasy na Jagiellończyka Gmina Oświęcim
Według części kierowców, przyjęty nowy wariant rozwiązania ruchu na skrzyżowaniu w Grojcu (gm. Oświęcim) w ciągu drogi 948 nie rozwiązuje dotychczasowych problemów, a przy tym pojawiły się nowe. Zastrzeżenia mają szczególnie kierujący dużymi pojazdami - autobusami i ciężarówkami

Przebudowa skrzyżowania ulic Beskidzkiej, Jagiellończyka i Czajki w Grojcu (gm. Oświęcim) w ciągu drogi wojewódzkiej 948 nie rozwiązuje wszystkich problemów, z jakimi wcześniej mieli tam do czynienia kierowcy.

Przed modernizacją było to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na drogach w powiecie oświęcimskim. Często dochodziło tam do groźnych wypadków, w tym śmiertelnych oraz kolizji. Przebudowa skrzyżowania miała przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa i ułatwienia włączania się do ruchu z ulic podporządkowanych, tj. z Jagiellończyka i Czajki.

Według części kierowców, przyjęty nowy wariant rozwiązania ruchu w tym miejscu nie rozwiązuje dotychczasowych problemów, a przy tym pojawiły się nowe. Zastrzeżenia mają szczególnie kierujący dużymi pojazdami - autobusami i ciężarówkami.

Jezdnia u wylotu ul. Jagiel­lończyka została wprawdzie poszerzona do 6 metrów, co pozwala bezkolizyjnie poruszać się autom osobowym, ale większe pojazdy, skręcając od strony Kęt w kierunku centrum Grojca, zajmują oba pasy drogi. Jeśli do tego przed skrzyżowaniem, na ul. Jagiellończyka ustawi się kilka aut, autobusy i ciężarówki nie mają miejsca, żeby skręcić. Muszą zatrzymać się na skrzyżowaniu, tamując ruch na głównej drodze.

Z kolei wyjeżdżając od strony Grojca w kierunku Kęt, czyli w lewo na Beskidzką, duże pojazdy mają problem, żeby zmieścić się między wysepką a chodnikiem. Wójt gminy Oświęcim Mirosław Smolarek zorganizował w związku z tym specjalne spotkanie na miejscu inwestycji z udziałem zainteresowanych stron.

Przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich oraz firmy, która przebudowuje skrzyżowanie bronili realizowanej koncepcji. Argumentowali, że w celu zwiększenia bezpieczeństwa wyjeżdżających z ulic Czajki i Jagiellończyka, wyloty tych dróg zostały umieszczone naprzeciw siebie, na jednej osi. Konsekwencją tego jest właśnie dojazd do głównej drogi biegnący po łuku. Ich zdaniem, jego ścięcie nie rozwiąże problemu, bo wydłuży przejście dla pieszych, co spowoduje konieczność budowy wysepki na środku ulicy, która także będzie utrudniać skręt w prawo do centrum Grojca.

https://docs.google.com/document/d/1vn3mUib7xqxXP51B1P6EwXLbb9Iwqnkx3jPJxMSnzv4/edit

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Skrzyżowanie jest kolejnym i na pewno nie ostatnim bublem jaki powstał. Niestety, poprawy komunikacji nie widać. Z ulicy Czajki w chwili obecnej jest ciężej włączyć się do ruchu niż przed remontem. Prośba o światła przepadła pod głównym argumentem jakim był możliwość najechania kolejnego pojazdu na ten stojący na czerwonym świetle. Teraz większe auto skręcające w prawo w ulicę Jagiellończyka musi wychamować do zera, poczekać aż będzie miał wolne oba pasy i dopiero wjeżdża w ulicę. Gratuluje kreatywności architektowi i osobom zatwierdzającym projekt. Trzeba mieć talent by sknocić tak proste skrzyżowanie.

G
Gość
11 listopada, 8:22, Gość:

Tak właśnie inteligentni architekci przebudowują drogi. Po co wogóle tak wysepka? Trzeba było przenieść przejście dla pieszych z 10 lub 20 metrów dalej. A jadąc od strony Kęt nawet osobówką trzeba robić slalom obok wysepki. Poroniony pomysł

Wysepki akurat słusznie - żeby zatrzymać mądrych inaczej, którzy urządzali sobie wyprzedzanie na podwójnej przed Górą Grojecką. Stąd właśnie większość wypadków.

G
Gość

Powinno być rondo i tyle w temacie. I tak samo przy skręcie z obwodnicy na Porębę. Plus pasy rozbiegowe w prawo (dotyczy także ronda na obwodnicy przy moście).

F
Forrest

Wszystkie 3 nowe ronda od tarniówki do bielian są spieprzone. Ciężarówki muszą wyhamować do 0 a i tak muszą wjechać na krawężnik.

J
Jeżdżący

Brawo architekci.

Teraz to i slalom mamy na drodze.

Skrzyżowanie na Tarniówce tak samo spieprzone.

G
Gość

Tak właśnie inteligentni architekci przebudowują drogi. Po co wogóle tak wysepka? Trzeba było przenieść przejście dla pieszych z 10 lub 20 metrów dalej. A jadąc od strony Kęt nawet osobówką trzeba robić slalom obok wysepki. Poroniony pomysł

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska