https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na Turbaczu ktoś ukradł buty turystkom! Akcja pomocy dla kandydatek na przewodniczki

Piotr Subik
Wojciech Matusik / Polskapresse
W miniony weekend w schronisku na Turbaczu nieznani jak dotąd sprawcy ukradli turystyczne buty dwóm uczestniczkom kursu przewodnickiego Studenckiego Koła Przewodników Górskich z Krakowa. Przyjaciele z SKPG organizują internetową zbiórkę pieniędzy na zakup nowego obuwia dla nich. Nadwyżka przekazana zostanie na rzecz Grupy Podhalańskiej GOPR.

WIDEO: Trzy Szybkie

„Jak zapewne część z Was słyszała, wspaniałość pierwszego wyjazdu kursowego Kursu 2019-2021 zakłócił pewien przykry incydent. Na Turbaczu okradziono dwie z naszych kursantek - dziewczyny straciły buty. Okazało się, że tej nocy Turbacz stał się celem złodzieja/szajki złodziei, którzy okradali śpiących turystów. Sprawa została zgłoszona na policję, jednak szanse na odzyskanie obuwia są bardzo małe” - czytamy na profilu FB kursu przewodnickiego SKPG.

„Poruszeni sytuacją, postanowiliśmy zrobić zrzutkę, aby dołożyć się dziewczynom do nowych butów. Bez nich kontynuacja Kursu będzie niemożliwa i dziewczyny będą musiały w tym roku porzucić marzenia o zostaniu przewodnikiem beskidzkim” - informują organizatorzy zbiórki.

Prowadzona jest ona pod adresem internetowym https://zrzutka.pl/hhgmgm

Jak informują przedstawiciele SKPG w Krakowie, Agnieszkom – po tak na imię mają okradzione turystki - po kradzieży pomogli ratownicy Podhalańskiej Grupy GOPR, którzy zwieźli je do Nowego Targu. „Szanując codzienną pracę ratowników, a także w ramach podziękowania za ich pomoc, w przypadku przekroczenia kwoty celu, każdą złotówkę przekażemy na Fundację GOPR” - piszą organizatorzy akcji.

Dokładny opis incydentu na Turbaczu znajdujemy na portalu zrzutka.pl: "W weekend 9-10 listopada odbywał się pierwszy wyjazd szkoleniowy kursu przewodników beskidzkich SKPG Kraków. Szkolenie odbywało się w Gorcach, spaliśmy w schronisku pod Turbaczem. Niestety miał wtedy miejsce przykry incydent. Rano przed śniadaniem Agnieszka zauważyła brak butów, które kupiła z myślą o rozpoczynającym się Kursie (Scarpa Charmoz Shark Orange - 950 zł). Niedługo później dotarła do nas informacja, że kolejna Agnieszka nie może odnaleźć swoich nowych butów (Meindl - 800 zł). (...) Wiemy, że prócz naszych kursantek, ich ofiarą padło tej nocy kilka innych osób".

Co ciekawe, podobne kradzieże zdarzyły się w tym samym czasie w schronisku na Hali Boraczej w Beskidzie Żywiecki. Tam złodzieje ukradli również plecaki turystyczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
18 listopada, 12:26, Emeryt:

Zlodzieje butow, to juz musi byc jakies dno. Wspolczuje dziewczynom.

18 listopada, 22:13, Szewc:

Ale to nie są byle jakie buty z Deichmanna, tylko jakieś wypasione turystyczne. Kto kupuje buty prawie za 1000 zł?

Takie buty potrafią służyć naprawdę wiele lat, ja w swoich tej jakości chodzę już 14sty rok. Nie można porownywac górskiego sprzętu do obuwia z deichmanna czy ccc

G
Goorol

Takich gnojów powinno się zrzucać z Kościelca. Odechciałoby się innym.

S
Szewc
18 listopada, 12:26, Emeryt:

Zlodzieje butow, to juz musi byc jakies dno. Wspolczuje dziewczynom.

Ale to nie są byle jakie buty z Deichmanna, tylko jakieś wypasione turystyczne. Kto kupuje buty prawie za 1000 zł?

E
Emeryt

Zlodzieje butow, to juz musi byc jakies dno. Wspolczuje dziewczynom.

l
lili

gdyby miały buty z biedronki ,nikt by ich nie ukradł

K
Krakus

W sumie to oczywiście przykre zdarzenie ale zaskakujące jest, że GOPR zajmuje się zwożeniem turystek bez butów. Ja bym bardziej tu widział obsługę schroniska która powinna brać jakąś odpowiedzialność za to co się w nim dzieje . GOPR ma chyba inne zadania.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska