MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na wyspie Kraków: Zamojski festiwal im. Marka Grechuty

Jan Poprawa
Jeszcze nie ostygł żar emocji, przez miesiąc rozgrzewanych europejskim czempionatem, a o futbolu już się prawie nie mówi. Tu i ówdzie ktoś wspomni tylko przy piwie "Łeba", "Pereirę" czy "Borubara", czasem pod kioskiem kum zagada do kuma: patrz pan, jak temu Kokoszce handlarze niewolnikami zawrócili w głowie?

Lecz życie trwa. Nim ruszy liga (jeśli ruszy, bo na razie nie wiadomo, kto miałby w niej grać), potrzebne są inne niż piłka nożna preteksty masowych zgromadzeń, zbiorowych krzyków, stadnych oklasków i śpiewów. Inne masowe widowiska i źródła wzruszeń. Latem ludzie mają więcej czasu
- albo z racji urlopu, albo dlatego, że dni są długie nieprzeciętnie. Trzeba ich zabawić. Ale czym,
ale jak?

Przed rokiem funkcję organizatora zbiorowej emocji rodaków wzięły na siebie pielęgniarki. Propozycja ich zbiorowego happeningu była urozmaicona i oparta na sprawdzonych wzorcach, nic więc dziwnego, że stała się medialnym hitem. "Białe miasteczko", podsłuchy i zagłuszania, futerko przewodniczącej (choć nie z pustej pielęgniarskiej kieszeni kupione) - to były tematy, było o czym gadać! Tym razem jednak polskie protesty i manify są jakieś słabe. Nawet niezawodny w nadymaniu drugorzędnych spraw nasz narodowy instytut prokuratorsko-historyczny nie rozśmieszył niczym nowym, zapewne zgnębiony nikłą reakcją mas na sensacje okołobolkowe?

Zostały więc sposoby tradycyjne: rozrywki, koncerty, festiwale. Po krakowskim niebie fruwają więc balony i "Turczyn" na dwupłatowcu. Na krakowskim błoniu Celine Dion rzuca perły przed wieprze (zapewne nie byłoby tylu pustych krzeseł, gdyby Kanadyjkę wzmocnił ktoś w naszym kraju naprawdę znany i lubiany, jakiś Stachurski czy Wydra)? Plenerowe pikniki z występami odbywają się
na lotnisku w Gdańsku, nad jeziorem w Poznaniu i w innych niezliczonych miejscach. Właściwie wszędzie tam, gdzie jest klientela do rozbawienia.

Jako zawodowy obserwator (choć niestety nie aktywista czy smakosz) życia rozrywkowego, z obfitej oferty wybieram co roku coś innego. Tego lata natężam siły, by odwiedzić najciekawsze festiwale skupiające mniejszość narodową, zainteresowaną tzw. piosenką artystyczną. Właśnie wróciłem
z Zamościa, gdzie przyszło mi przewodniczyć jury I Festiwalu Sztuki Wokalnej im. Marka Grechuty. Inicjatywa to nowa, ale wkomponowana w coś większego, mianowicie zamojski Festiwal Sztuki im. Marka Grechuty. Ten szyld już znamy, przed rokiem pojawiał się w mediach. W tym roku wielki finał imprezy odbędzie się z początkiem września, w dużej mierze oparty na artystach krakowskich. Zapowiedzieli się m.in. Andrzej Sikorowski, Grzegorz Turnau? A z konkursu do tego wrześniowego grona festiwalowych gwiazd awansowani zostali krakowianie: Agnieszka Grochowicz i Mariusz Orzechowski, obok dwóch młodziutkich laureatek krakowskiego Studenckiego Festiwalu Piosenki
- Gabrysi Lenckiej i Jagody Kurpios.

Pięknie się ten zamojski festiwal rozrasta. Miasto najwyraźniej chce ze swego krajana Grechuty uczynić swój symbol i pomnik. Czarno więc widzę skuteczność zapowiedzi Anny Treter, ogłaszającej nowy festiwal imienia Grechuty w? Krakowie. Zwłaszcza że w Krakowie już tak etykietowana impreza istnieje, gromadzi na Rynku niepełnosprawnych pieśniarzy spod znaku hetman Dymnej?

Dziś zaczyna się w Olsztynie kolejny festiwal, konkretnie Spotkania Zamkowe "Śpiewajmy Poezję". Zrodzony w latach 70. ubiegłego wieku dla upowszechnienia "poezji śpiewanej", zjawiska zrodzonego z geniuszu kompozytorów "Piwnicy pod Baranami". Jadę tam i w następnym felietonie doniosę jak było. A potem obiecuję odwiedzić zamek Puttkamerów w Pęzinie pod Stargardem Szczecińskim.
I "Ogrody piosenek" w Lublinie, i Festiwal im. Jacka Kaczmarskiego w Kołobrzegu, i nowy Festiwal Piosenki Wojska Polskiego w Warszawie, i "Muzyczną Zohylinę" na Głodówce, i "Oranżerię"
w Radzyniu Podlaskim. I wiele (ile sił i środków starczy) festiwali mniejszych. Jeśli gdzieś usłyszę choćby echo, dojrzę choć cień mego kochanego Krakowa - z radością o tym napiszę.
Ahoj, przygodo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska