Odejście od papieru w przestrzeni biurowej będzie powolne

Upalne lato, leniwie płynący czas, hip-hopowy freestyle, chłopaki z tatuażami i zalotne dziewczyny, z którymi lepiej nie zadzierać. Tak właśnie wygląda miejsce z czasów młodości, do którego wraca Tymek – student warszawskiej Akademii Muzycznej, przygotowujący się do rozpoczęcia światowej kariery jako pianista. Jest tu też jego matka oraz brat Jacek i koledzy z dawnych dni przesiadujący na osiedlu.
Tymek pojawia się tu jednak tylko na chwilę – po wakacjach rusza na zachód Europy, gdzie otrzymał stypendium. Ta krótka wizyta w zupełności wystarczy, aby poznał centralny punkt spotkań lokalnej młodzieży jakim jest nowo powstały bar z kebabem. Chłopaki z osiedla dobrze żyją z obcokrajowcami, ale są drobne wyjątki. Z czasem konflikt zaostrza się. Spirala strachu i zagrożenia zaczyna się nakręcać, a Tymek znajdzie się w samym jej centrum.
- Dla mnie to przede wszystkim film o przemocy. Ona dotyczy nas wszystkich, wykracza ponad podziały klasowe i środowiskowe. Nie zależy od wykształcenia, pochodzenia, nawet od wrażliwości. Zdarza się w teatrach, w szkołach filmowych, na podwórkach, w autobusie i w polityce. Infekuje domy i rodziny - tłumaczy w wywiadach reżyser.
Damian Kocur tworzy w swym filmie niezwykły portret grupy młodych ludzi, wchodzących w dorosłość na polskiej prowincji. Reżyser skleja swoją opowieść z podglądanych fragmentów rzeczywistości co sprawia, że "Chleb i sól" przypomina miejscami film dokumentalny. Pragnienie osiągnięcia autentyczności widać także w decyzjach obsadowych. W rolach pierwszo- i drugoplanowych obsadzono naturszczyków, grających właściwie samych siebie.
"Chleb i sól" zdobył liczne nagrody na międzynarodowych festiwalach filmowych (m.in. w Antalyi, Gijón i Kairze). Film miał swoją premierę na 79. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, na którym dostał nagrodę specjalną jury sekcji Orizzonti. Reżyser Damian Kocur otrzymał również nominację do tegorocznych Paszportów Polityki w kategorii Film.
W Krakowie "Chleb i sól" można będzie obejrzeć w Kinie Pod Baranami, Mikro, Kika, Kijów i Cinema City Galeria Kazimierz i Bonarka.
- Ta dzielnica Krakowa przeszła ogromną metamorfozę! Dawniej były tu... pola
- Tu zakupów już nie zrobimy. Te sklepy zniknęły na dobre z krakowskich galerii
- TOP 10 miejsc na zimową wycieczkę w okolicach Krakowa!
- Oto 10 powodów, przez które życie w Krakowie bywa nieznośne
- Zobacz najpiękniejsze kreacje z małopolskich studniówek 2023 cz. II