Od czasu gdy w Nowym Targu dziesięć lat temu powstała Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, stolica regionu zamieniła się w prężnie działający ośrodek akademicki. Górale szybko zrozumieli, że studenci to nie tylko głośne zachowanie i ciągłe imprezy, ale także klienci, którym można zaoferować swoje usługi.
- Dawno temu mieliśmy w planach budowę akademika dla naszych studentów, ale okazał się on zbędny - mówi kanclerz PPWSZ, Andrzej Sasuła. - Sprawę mieszkań dla studentów doskonale rozwiązali sami nowotarżanie. Wiele osób zmieniło część swoich domów na studenckie kwatery. Jest ich tak dużo, że każdy żak bez problemu znajdzie coś dla siebie - dodaje kanclerz.
Wokół Kowańca - dzielnicy, gdzie mieści się uczelnia - istnieje prawdziwe miasteczko studenckie. Praktycznie na każdym domu widnieje szyld z informacją o możliwości wynajmu pokoju lub mieszkania dla studentów. - Mieszkanie na czas studiów znalazłam w ciągu zaledwie kilku godzin - mówi Dominika Kula, która już za kilka dni rozpocznie na PPWSZ naukę na pierwszym roku pielęgniarstwa. - Wybór mieszkań w Nowym Targu jest duży. A co najważniejsze, kwatery są dostępne od zaraz i są o wiele tańsze niż chociażby w Krakowie. Oferują przy tym wyższy standard. Wiele z nich ma kuchnie i internet.
Podobnie jest w Suchej Beskidzkiej, ale tam rynek kwater nastawiony jest bardziej na studenta zaocznego, który przyjeżdża pod Babią Górę tylko na weekend. - W Suchej student może sobie pozwolić nawet na noc w hotelu - mówi Paweł Stanuch, student drugiego roku informatyki. - Wystarczy w recepcji pokazać legitymację miejscowej uczelni i cena pokoju z 80 złotych topnieje o połowę. Nigdy nie słyszałem, by brakowało miejsc.
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
