https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Największy postój w centrum Sącza odpłatny

Anna Oskierko
Kierowcy mają przywyknąć do korzystania z bramek przy wjeździe na płatny parking
Kierowcy mają przywyknąć do korzystania z bramek przy wjeździe na płatny parking Anna Oskierko
Wprowadzone kilka dni temu opłaty za parkowanie pod centrum handlowym "Europa" w Nowym Sączu skomplikowały życie setkom kierowców. Wcześniej wjazd nic nie kosztował, teraz po dwóch godzinach postoju trzeba uiścić 2 zł za każdą następną.

Płacić muszą też pracownicy sklepów w "Europie". W tej sytuacji wiele osób zostawia swoje auta na uliczkach pobliskich osiedli. Nie przejmują się zakazami, zajmując miejsca mieszkańcom. Ci, którzy zdecydowali się skorzystać z płatnego postoju, też narzekają: na problemy z kupnem biletów i opuszczeniem placu przez zbyt wąski wjazd.

- Czekanie trwa za długo. Tworzą się długie kolejki - mówi Damian, który zostawił samochód przy "Europie". - Kierowcy sami pogarszają sytuację, usiłują wyjechać z parkingu, zapominając o opłacie za bilet. Wtedy muszą się cofnąć i wrócić do kasy, a cały sznur aut uczestniczy w tych manewrach.

Kierownictwo spółki "Europa II Plaza" przekonuje, że wjazd na plac postojowy ma odpowiednią szerokość, a swobodne korzystanie z płatnego parkingu to tylko kwestia przyzwyczajenia i tego, by kierowcy nauczyli się używać bramek. W założeniu wprowadzenie opłat ma służyć wygodzie klientów. Wcześniej bowiem miejsca parkingowe przy centrum handlowym były zajmowane przez samochody pracowników i mieszkańców okolicznych domów. Teraz klienci mają zawsze znaleźć miejsce.

Z badań kierownictwa "Europy" wynika, że czas spędzany tam na zakupach zamyka się w dwóch godzinach, dlatego taki postój jest bezpłatny. Kierowcy mają inne zdanie: - Nie lubię patrzeć na zegarek, gdy robię zakupy - narzeka Marzena, wychodząc z pełnymi siatkami z marketu Intermarche. Zarząd spółki deklaruje, że jeśli zajdzie potrzeba, to wydłuży czas darmowego parkowania do trzech godzin. Nie zamierza natomiast zrezygnować z pobierania opłaty za postój aut pracowników.

Podkreśla, że jest ona "symboliczna". - Być może dla prezesów spółki to niewielka kwota, ale przy moich zarobkach 50 złotych miesięcznie to niemało - denerwuje się Kasia, sprzedawczyni w salonie odzieżowym. - Pracuję na pół etatu, nie mam dodatkowych korzyści z zatrudnienia w "Europie". Nie rozumiem, dlaczego nie mogę parkować za darmo w miejscu pracy.

- Parking pod centrum handlowym ma służyć tylko klientom. Chcemy uniknąć sytuacji, gdy pracownicy, którzy nie muszą korzystać z parkingu, niepotrzebnie blokują miejsca - wyjaśnia wiceprezes "Europy" Daniel Słuchocki.

Opłaty i niechęć kierowców do korzystania z automatów biletowych powodują, że wiele samochodów staje na parkingu przed pobliskim "Słoneczkiem". Gdy tam brakuje miejsc, zajmują chodniki i trawniki. Auta zastawiają też alejki między blokami. Mieszkańcy skarżą się, że nie mają gdzie parkować.

Zarząd centrum handlowego uspokaja: taka sytuacja potrwa najwyżej kilka tygodni. Tyle czasu, jak twierdzi, trzeba, aby klienci i pracownicy przywykli do opłat na parkingu.

Wiceprezes Europa II Plaza: Płatny parking jest z korzyścią dla klientów

Daniel Słuchocki, wiceprezes spółki Europa II Plaza, zachwala pomysł wprowadzenia opłat za parkowanie samochodów.
- Uruchomiliśmy płatny parking dla wygody klientów centrum handlowego "Europa". Specjalnie dostosowaliśmy czas bezpłatnego parkowania do ich potrzeb, ale jeśli okaże się za krótki, to go przedłużymy. Chcemy zapewnić komfort osobom kupującym. Do tej pory bowiem miejsca pod centrum handlowym zajmowały samochody kierowców, którzy nie byli naszymi klientami, ale korzystali z darmowego parkingu ze względu na jego lokalizację w centrum miasta. Teraz osoba przyjeżdżająca na zakupy na pewno znajdzie wolne miejsce.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
satreg
KIlka uwag:
1. Jeśli ktoś parkuje z naruszeniem przepisów (...Gdy tam brakuje miejsc, zajmują chodniki i trawniki...) - pytam: gdzie Straż Miejska? Gdzie Policja?
2. Jak moze funkcjonować tak wielki parking bez pasów włączenia i wyłączenuia z ruchu? Co na to Zarząd Dróg Miejskich?
3. A jak ten parking wyglądał w zatwierdzonym projekcie budowlanym Galerii? Jle tam deklarowano miejsc parkingowych i na ile inwestor miał pozwolenie na budowę? Gdzie nadzór budowlany?
d
dany
TRZY KORONY TO JEST SUKCES MIASTA.....
h
hary
otworzą Trzy Korony w Europie pustki będą wtedy rura im zmięknie tak było jak Bonarkę w Krakowie otwarli PRAWA RYNKU Real umiera Biedronka jakoś jeszcze funkcjonuje
a
a.
"wygoda klientów" to nic innego jak następna opłata do robionych tam zakupów. W końcu do kogo trafi kasa za parking? Kochani- a moze tak zamiast się dostosowywać prze 2 tyg do następnego haraczu, po prostu przestaniecie tam przez 2 tyg robić zakupy? Myślę, że juz po kilku dniach pustek, zarząd zmieni zdanie na temat robienie klientowi "dobrze".
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska