https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Naprawdę myślisz, że istnieje tylko jedna rzeczywistość? Festiwal Conrada zaprasza na dyskusje i seanse

red.
Choć ruszający za kilka dni Festiwal Conrada jest imprezą literacką, swojego programu do książek nie ogranicza. Bo jedno medium to stanowczo za mało, by opisać świat.

WIDEO: Krótki wywiad

Czy wszyscy żyjemy w jednej rzeczywistości? W pierwszym odruchu na takie pytanie chciałoby się odpowiedzieć: jasne, przecież świat jest tylko jeden. Gdyby jednak po uwagę wziąć wykształcenie, dostęp do informacji, stan posiadania i wszystkie poznawcze wątpliwości, jakie niesie ze sobą internet, fake newsy, czy choćby photoshopowe sztuczki, odpowiedź przestaje już być taka oczywista.

Każdy ma swój real

W poszukiwaniu nieoczywistych odpowiedzi na intrygujące pytania literatura nie ma sobie równych. Nic więc dziwnego, że w toczone przez akademików dyskusje o obliczach „realu” włącza się i Festiwal Conrada. Od 21 do 27 października jego uczestnicy będą badać, w jaki sposób słowa wpływają na kształt otaczającego nas świata. - Rzeczywistość uchodźców jest czym innym niż rzeczywistość polityków, którzy ich do swojego kraju nie chcą wpuścić, podobnie jak rzeczywistość kobiet w społeczeństwie patriarchalnym różni się od pozornie tej samej rzeczywistości mężczyzn. Kto żyje głównie w Instagramie, żyje w innej rzeczywistości niż ten, kto jeździ z konwojami pomocy humanitarnej dla biednych i prześladowanych - tłumaczy dyrektor artystyczny Festiwalu Conrada, Michał Paweł Markowski.

Jak zapowiadają organizatorzy, tegoroczna edycja będzie podróżą do - parafrazując Conrada - jądra literatury. „Do tej pory staraliśmy się pokazywać jak o rzeczywistości mówić. Teraz postaramy się (…) powiedzieć czym jest literatura jako rzeczywistość, albo dokładniej: jak rzeczywistość się staje dzięki literaturze ” - zapowiadają.

Zintegrować słowo i film

Festiwalowa publiczność wyruszy w tę drogę nie tylko w towarzystwie pisarzy z Polski i zagranicy (m.in. Olgi Drendy, Marcina Napiórkowskiego, Mony Chollet i Dmitrija Bykowa), ale również reżyserów i aktorów. Tradycyjnie już organizatorzy, po całodniowych dyskusjach zapraszają festiwalową publiczność do Kina Pod Baranami, na seanse związane tematycznie z twórczością gości Conrada. Na ekranie zobaczymy m.in. „Patersona” - świetne dzieło Jima Jarmusha, opowiadające o literackim talencie, który czasem przejawia się w całkowicie prozaicznych okolicznościach. W programie pojawi się też „Bilet na księżyc” - dokument, stanowiący ciekawe uzupełnienie reporterskiej książki, goszczącego na festiwalu Andrew Smitha. Z twórczością Urszuli Zajączkowskiej, koresponduje zaś „Kobieta idzie na wojnę” - brawurowa opowieść o islandzkiej ekoterrorystce. Natomiast „Lolita” to najlepszy przykład tego, jak literacki klasyk staje się klasykiem filmowym. Bilety dostępne na stronie Kina Pod Baranami.

W tej edycji festiwalu splot literatury i filmu będzie wyjątkowo mocny. Oprócz seansów, czeka na nas również projekt Word2Picture, którego celem jest zintegrowanie branży wydawniczej z filmową.

Odbywającym się w Pałacu Czeczotka dyskusjom towarzyszy też pasmo komiksowe, wystawy i wydarzenia dla dzieci. Pełny program festiwalu można sprawdzić na stronie: conradfestival.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Wybrane dla Ciebie

Wisła walczy o dobre miejsce przed barażami. Bruk-Bet Termalica już świętuje, ale…

Wisła walczy o dobre miejsce przed barażami. Bruk-Bet Termalica już świętuje, ale…

Będą kolejne zmiany na drodze do Morskiego Oka. Czy zwiększą bezpieczeństwo turystów?

Będą kolejne zmiany na drodze do Morskiego Oka. Czy zwiększą bezpieczeństwo turystów?

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska