Czytaj także: Nowy Sącz: atak na taksówkarza. Sprawca zatrzymany
- Droga została otwarta hucznie kilka miesięcy temu, a lamp wciąż nie ma - narzeka Józef Ryż z Naszacowic. - Wielu uczniów dojeżdża do Nowego Sącza. Wychodzą z domów wcześnie rano, żeby zdążyć na lekcje, a wtedy jest jeszcze ciemno. Wracają również o zmrok. Na nieoświetlonej drodze są prawie niewidoczni dla kierowców
Odcinek obwodnicy, o którym mowa, zaczyna się przy moście na Dunajcu w Gołkowicach i biegnie w kierunku Podegrodzia. Są tu dwa ruchliwe ronda, łączące trzy różne drogi - w kierunku Krościenka, Starego Sącza i Limanowej. Chodników nie ma. Przy jednym z rond jest przystanek, z którego korzystają dojeżdżający uczniowie.
Władze gminy Podegrodzie na razie nie widzą sposobu na rozwiązanie problemu. - Podpisaliśmy wstępną umowę z dostawcą prądu i zwróciliśmy się do zarządu dróg wojewódzkich o możliwość współfinansowania oświetlenia, ale do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi - informuje Małgorzata Gromala, wójt Podegrodzia.
Wybieramy Ludzi Roku 2011. Zobacz listę kandydatów i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!